[Zares]

Cytat:(...) w dzisiejszych czasach pamiętaj, ze po kupnie myszki przez internet możesz ją bez problemu zwrócić do 14 dni i oddadzą Ci pieniądze lub zamienić

Jak to właściwie jest, można zwrócić nawet odpakowany, używany produkt? Co sklep robi potem z takimi myszkami, odsyła do producenta czy jak?

Ogólnie mysz jest wygodna i bóle chyba mijają, najgorzej z tym małym palcem, teraz on jest "obciążony".

W ZA13 pisaliście w teście, że ma cienkie ślizgacze i żeby korzystać raczej z twardszych/cieńszych podkładek. Zowie G-SR się nada? Oraz jaką mniej więcej mają żywotność te ślizgacze? Pewnie nie testowaliście tej myszy przez tak długi czas, by ślizgacze się starły, ale co szkodzi zapytać :)

Oraz prosiłbym o dokładniejsze wyjaśnienie tego zdania:

Cytat:Największa wydała nam się ZA11 i to nie z powodu jej rozmiaru, a właśnie ze specyficznego kształtu (tego jak układa się na niej ręka). Palmgrip wydaje się być dosyć "spięty" (można by porównać to do auta przystosowanego stricte pod wyścigi, które na torze błyszczy, a w mieście słabo się sprawdza). Praktycznie każda z osób testujących, o rozmiarze dłoni ~19cm przyznała, że wybrałaby odrobinę mniejszy model (ZA12).

Czy chodzi o rozmiar i mniejsza mysz zniwelowałaby ten problem, czy rzeczywiście chwyt jest dość spięty, co może na dłuższą metę powodować dyskomfort? Mowa oczywiście o palm gripie.

[cesarz cyberprzestrzeni]

Cytat:W ZA13 pisaliście w teście, że ma cienkie ślizgacze i żeby korzystać raczej z twardszych/cieńszych podkładek. Zowie G-SR się nada?

Zowie tworzy podkładki pod swoje myszki, więc SR raczej się nada :P Poza tym ślizgacze zowie mają dużą powierzchnię i nie jest tak łatwo wcisnąć je w podkładkę jak te mniejsze, choć grubsze. Nie ma specjalnie dużo zbyt miękkich podkładek i tyczy się to raczej osób dociskających myszkę do podkładki

Cytat: Oraz jaką mniej więcej mają żywotność te ślizgacze?

Ślizgacze są cienkie ale za to duże, ścierają się dość wolno, przy materiałowej podkładce (na plastikowych ścierają się szybciej) powinny starczyć na ponad 2 lata, może nawet 3. W zowie dostajesz drugi komplet więc raczej nie są one problemem, choć za granicą bardzo popularna jest wymiana oryginalnych ślizgaczy na ślizgacze marki hyperglide, które oferują lepsze parametry ślizgu, oryginalne moim zdaniem są dość wolne i stawiają większy opór przy ruchu z punktu 0 niż choćby te w roccatach.

[Hya]

za11 jest raczej dla osób o większych dłoniach, ten grzbiet tak w dłon bardzo wchodzi, przez co przy mniejszych dłoniach tak dziwnie się trzyma ;)
Na materiałowych te ślizgi z 2 lata spokojnie ciągną ;)

Możesz odpakować, ważne by na myszce nie było śladów użytkowania (przynajmniej widocznych ;p) potem sklep sprzedaje jako zwroty konsumenckie na allegro masz często aukcje takie właśnie ;)

[Zares]

Dzięki za wypowiedzi. No wiesz, mysz drugi dzień użytkowana, na ślizgaczach już są ryski...myślisz, że przyjmą spokojnie zwrot? No i jakbym miał brać Zowie ZA, to 13-tkę :)

[Hya]

na każdych ślizgaczach już po godzinie będą ryski ;) ale potem już takie zostaje

[Zares]

Wybaczcie, że tak ciągnę temat w nieskończoność.

Ale co mam rozumieć przez "ślady użytkowania"? Czy te ryski na ślizgaczach już się do tego zaliczają i myszy nie przyjmą z powrotem?

Jestem o krok od zamówienia Zowie ZA13, wypróbuję i oddam tą, która jest mniej wygodna. Nie chciałbym jednak sytuacji, gdzie zostanę z dwoma myszkami i wyczyszczonym kontem bankowym :D

Szkoda, że ten Roccat ma tę prawą ściankę taką niekomfortową dla małego palca, bo by była mysz idealna.

[t4co]

Zowie ma folijke na spodzie (przynajmniej dawali do tej pory) wiec jej nie zrywaj, to wtedy przyjmą na pewno. A co do Rivala to trudno powiedzieć - najwyżej na allegro wyląduje.

[Zares]

Przyszła Zowie po wielu mękach z DPD - nie polecam nikomu współpracy z tą "firmą kurierską". Zamawia człowiek z opcją dostawy w sobotę, o 3:55 w sobotę jest u mnie w mieście, ale dostarczyć nie dostarczą.

Jak wrażenia? Chwyt po bokach pewniejszy, ogólnie sprawia wrażenie bardzo zaokrąglonej. Przyciski główne na szczęście porównywalne chrupkością z tymi Roccata, boczne, coś czuję, że popsują się równie szybko jak Razera, bo są straszne miękkie. Scrolla nie przewija się tak zwarcie jak w Roccacie, ale nie zauważyłem problemów z bh w CS. Przyciskanie go za to bardzo przyjemne - nie za miękkie, nie za twarde - i tutaj mnie to zaciekawiło, bo ponoć to ten sam przycisk co w bocznych (Huano czerwone), a mimo to boczne są w moim odczuciu zbyt miękkie.

A jak się sprawuje w grze? Powiem, że trochę dziwnie się czuję, jak to wzniesienie jest tak całkiem z tyłu, ślizgacze trochę wolniejsze niż te Roccata, przez co mam wrażenie, że trochę ciężej się celuje, choć przy szybkim rozglądaniu i przy drag shotach jest lepiej - większa kontrola, brak "trzęsącego" ruchu. Będę się musiał przyzwyczaić, bo to chyba właśnie tego kwestia, najważniejsze, że już nie uwierają palce po prawej.

Brak sterowników ma swoje zalety i wady - fajnie - po podpięciu od razu gotowa do gry, jednak nie można nic skonfigurować pod boczne przyciski, także w tym wypadku jednak Roccat ze swoim świetnym softem jest lepszy.

Tak czy siak z zakupu jestem zadowolony, teraz pozostaje sprzedać Roccata. Dzięki jeszcze raz za pomoc :)

[Hya]

No w Zowie to głównie o wygodę chodzi i świetnie kalibrowane sensory ;). Scrolle i ślizgacze Roccat ostatnim czasy ma chyba najlepsze ze wszystkich, więc nic dziwnego :P

na klik wpływa również konstrukcja całego przycisku, scrolle zawsze będzie twardszy od bocznych i głównych ;)

[Zares]

Prawie dwa tygodnie używania i powiem szczerze, że mam mieszane uczucia co do tej wygody ZA13. W dłoni ogólnie leży nawet fajnie, sensor bajka, wbiłem już 2 rangi w CSie po zmianie myszki. Jednak mam nieraz takie jakby skurcze po dłuższym graniu (u podstawy środkowego palca z zewnątrz i czasami na tej samej wysokości co środkowy palec u dołu nadgarstka, też z zewnątrz).
Teraz się zastanawiam - czy to przez ostry spad przycisków, przez co chwyt jest trochę spięty, czy może od tego, że mysz jest trochę za wąska? Może kwestia przyzwyczajenia, bo w sumie prawie całe życie grałem na takim monstrum jak DA.

Jak się pozbędę jakoś Roccata, to myślę jeszcze nad przetestowaniem Mionixa Aviora 7000/SK, która nie ma takiego ostrego spadu przycisków jak ZA, a ma chyba wygodny symetryczny profil. Co myślicie? Bo w sumie chyba już nie ma lepszych propozycji pod moją małą rękę...

Jak to jest z przyciskami tego Aviora - pisaliście w teście, że bardzo sprężyste, można spamować nimi i ogólna ocena 4.5/5. Bo na forum overclock.net ktoś testował i miał opinię wręcz przeciwną - że przyciski są gumowe, wolne, słabe.

A z oddaniem Roccata nie będzie chyba tak łatwo do sklepu, bo życzą sobie oprócz tego, że wysłałem im pismo odstąpienia od umowy, to chcą, żebym wysłał z myszką jeszcze ich pismo, gdzie mają zapisek:"Zwracam w stanie niezmienionym zakupiony produkt..., otrzymany dnia... ."
W stanie niezmienionym przecież nie jest, mikroryski na ślizgaczach.

Co do tego Aviora, to pewnie czekałbym na ofertę na Massdropie, bo już niewiele brakuje (trzeba uzbierać 200 chętnych, to wznowią ofertę, a jest jakieś 180)