01-04-2017, 12:24 AM
Dobra wziąłem jednak audiotrak prodigy cube, bo czytałem, że już taki fiio e10k ogranicza scenę tych słuchawek, który i tak ma większą scenę od tych SMSL M2. Przynajmniej tak pisal ina audiofanatyku. Generalnie wydaje mi się, że słuchawki brzmią miejscami zbyt ziarniście, przy niektórych basach ( soundtrack z DOOMa ) w porównaniu do Brainwavz HM5 lub wysokich dźwiękach, poza tym no niestety ten Audiotrak nie skompensował tej średnicy.
I teraz zostaje mi wymiana OPAMPa bo żadnych słuchawek neutralnych z dobrą sceną do 500 PLN nie mogę znaleźć w Polsce :( ( chyba że coś polecicie ). Także jaki OPaMP byście polecali, który by dodał mocy średnicy, lub odjął jej z basu i góry i usunął te ' ziarnistośći ' / metaliczności i by miał dobrą scenę?
I teraz zostaje mi wymiana OPAMPa bo żadnych słuchawek neutralnych z dobrą sceną do 500 PLN nie mogę znaleźć w Polsce :( ( chyba że coś polecicie ). Także jaki OPaMP byście polecali, który by dodał mocy średnicy, lub odjął jej z basu i góry i usunął te ' ziarnistośći ' / metaliczności i by miał dobrą scenę?