[Hya]

Głównie przy częstej wymianie. W jednej z naszych klawek (recenzowany team wolf) padły gniazda w kilku przełącznikach mniej więcej przy 10 wymianie. Kolega z kolei miał hexgear (taki chińczyk typowy ;p) to wymieniał z 2 razy i tak nagle z niczego chyba G albo H mu padło na dobre po około 8-9 miesiącach. W drugim hexgearze podczas wymiany w ogole klawka się wyłączyła jakby zwarcie dostała, ale nei wiem czy to wina hotswapa czy po prostu klawka od tak padła ;D. Z info z pewnego sklepu wiemy, że mieli zwrot gloriusowej, że przestał kontaktować też przycisk, po kilku wymianach. Na forum ktoś miał identyczny problem nie tak dawno.

Z racji na bardziej otwarty układ gniazd na pewno bardziej warunki atmosferyczne mają też wpływ na kontakty.

Podejrzewam, że jak nie będziesz ruszać to gdy będą przełączniki raz wsadzone to nie powinna klawka tak szybko paść.

Ja uzywam boxów z dobre 7-8 miesięcy chyba już i zero problemów. 3 kolegów od około pół roku i też zero problemów z przełącznikami (mamy redy, browny i x2 whity).

Na cherry też sie to zdarza, taka przypadłość mechanicznych przełączników, więc trzeba się liczyć, że wszędzie może ten metaliczny dźwięk wystąpić.