[Hya]

Ja po prostu nie potrafię z czystym sercem już nic polecić z niebieskich switchy odkąd doświadczyłem Kailh Box Whity :P O ile różnica między CHerry Blue a kailh Blue jest znikoma, tak Boxy to już następny poziom wyżej.
Według mnie lepiej poświęcić trochę jakości z obudowy i PCB na rzecz Kailh Boxów (wbrew pozorom te chińczyki nie robia złych klawek już (wiadomo, zależy od fabryki), ale sporo ich w ostatnich 2 latach przetestowaliśmy i wiele z nich ciągle użytkujemy z powodzeniem. Nawet z jednej fabryki to identyko elementy mieli jak w Ducky. Nie jestem pewien, ale kiedyś Ducky miało lepsze PCB, gdzieś widziałem w obecnych to jakby na masówkę trochę polecieli, bo tańsze komponenty są. Już chyba nie używają nawet NXP, który jest 5$ droższy od reszty chipów.

Podobnie mam w sumie z Brown Boxami, aż mnie palce bolą jak mam wrócić do normalnych przełączników. Różnica jest podobna jak przesiadka z membrany na mechanika ;)

Najmniejszym problemem w klawce jest jej obudowa, tam się mało co może zepsuć, najbardziej wymagająca to PCB jest i jak ją robią. Bo główne problemy z mechanikiem (poza Outemu switchami które są fatalnej jakości względem pozostałych) wynikają z elektroniki, albo diody wariują, albo problemy z rejestrem klików, gdzie kontroler szwankuje.

CM ciągle ma swoje customowe PCB, ciągle najmniej awaryjna firma z tych łatwo dostępnych. Obudowy może już nie jak czołgi z serii masterkeys i wcześniejszych, ale elektronika to ciągle top.