[Ewelina]

Tak się skromnie zapytam, dlaczego jedyny target testowania myszek to gry? Wiele osób wchodzi tutaj w poszukiwaniu myszki do pracy, czy zwyczajnie do klikania w necie i szuka takiej, w której te przyciski nie latają na boki. Do gier to ja zazwyczaj wybieram myszkę po przejściach, bo w grach ją jeszcze bardziej dobiję i tam faktycznie aż tak bardzo mogą nie przeszkadzać pewne wady myszki.

[DyndaS]

Wymienione switche w G703 na huano blue shell. Może kwesta przyzwyczajenia, ale trochę za lekkie dla mnie, bo wolę jak switch ma mocniejsze odbicie. Chyba zwykłe blue by mi lepiej pasowały. Mysz i tak finalnie nie będzie dla mnie więc...

Warto zaznaczyć, że te blue shell ciche są.

Jednak wstępnie sprawdzając wychodzi na to, że problem rozwiązany, bo nie jestem w stanie wywołać tego co było wcześniej.

Nie wiem jednak kto projektował tą mysz, ale jej rozbieranie to katorga. Od groma elementów i malutkich śrubek ukrytych w takich miejscach, że by się nie spodziewał. Do tego sporo zatrzasków. Małe pcb switchy też nie ułatwia, a do tego 5 małych pcb róznych miejscach połączonych ze sobą kablami na stałe. Jednak otwory na nóżki są spore, więc wystarczy raz odessać cynę i switch wychodzi. To na plus, bo przy Kone Pure i bardzo starym logitechu się męczyłem z tym.

[FreeQ]

Obstawiam że projektował ją ktoś kto pomyślał o tym by taki Kowalski nie dobierał się do jej bebechów :). Po co masz ją naprawiać, według księgowych jak się zepsuje lepiej kupić nową :P

[Hya]

@ewelina
Bo dla tych co nie graja jest cała masa portali i filmików z testami ;D

Jak z myszkami Zowie było za dawnych czasów, na tych czysto ogólnych portalach zawsze po nich jechali a w międzyczasie na typowo gamingowych się nimi zachwycali (samo Zowie nie wysyłało na testy niczego żadnym dużym portalom bo widzieli, że tam kompletnie nie ogarniali dla kogo jest targetowana ta myszka). Jeszcze zanim portal powstał sam się zastanawiałem nad Zowie AM i co przeczytałem to mnie zniechęcało do niej, a jak ją na żywo zobaczyłem i pograłem to mega mile wspominam i nie rozumiałem kto pisze te recenzje. Poniekąd właśnie po takich doświadczeniach powstawał ten portal i pod kątem innych odbiorców ;)

[Ewelina]

Ale ci co nie grają też chcą tu być, bo jest to świetny serwis i forum. Recenzje są dużo lepsze niż na innych stronach, w których tylko ogólnie napiszą recenzję składająca się z paru zdań.

[Hya]

nie mówię przecież, że ma ich tu nie być :(

ale dla nich nieraz trzeba by napisać inną recenzję, jak chociażby z tymi przypadłościami tych myszek z przyciskami co się poruszają, dlatego o tym wspominamy, ale nie robimy z tego problemu bo mogłoby to zniechęcić gracza ;)

czasem dopisuje, że dla graczy czy w grach nie ma to znaczenia, no nie zawsze o tym pamiętam. W duzej mierze recenzja opiera się na kilku ocenach, czasami nawet tam mojej nie ma :P jak np. z razer basiliskiem i dm5, te same osoby, które stwierdziły, że na basilisku nie da sie grać normalnie, stwierdziły, że pomimo swoich problemów z dm5 są w stanie całkiem nieźle na tym grać. I tak powstaje pytanie jak napisać recenzję, która nie zniechęci graczy, ale lepiej żeby zniechęciła osoby nie grające ;)? często takie przypadki wydłużają pisanie recenzji bo potrzebuję dodatkowych opinii i przemyśleń. Albo z G502 którą osobiście uważam, za niewypał i pojechałbym po niej ostro :P, ale dla wielu była całkiem fajna, zwłaszcza tych mniej grających ;) Nieraz moja opinia odbiega drastycznie od opinii innych i staram się jakoś to wszystko zbalansować, albo w ogóle pomijam swoją opinię przy recenzji (zwłaszcza myszek profilowanych :P)

[FreeQ]

Po prostu każdego kręci coś innego. Przykładowo mi nawet scroll w Zowie ZA13 nie przeszkadzał, spełniał swoją funkcję jest plusik. A co chwilę czytam jakie to okropne scrolle są w myszkach Zowie. Jak kupuję mysz dla mnie ma dobrze układać się w dłoni pod mój chwyt i sensor ma dobrze działać i nie sprawiać problemów. Chociaż muszę przyznać że klawisze główne w ZA13 były dla mnie boskie. Świetny "click" taki zero-jedynkowy z mega odpowiednim oporem dla mnie.

[Ewelina]

To prawda, dla każdego co innego, nie da się jednoznacznie ocenić, bo co dla jednego jest wadą, dla drugiego zaletą.
Zowie ma świetne ślizgacze i mega precyzję, niestety dla mnie była za duża, a ta mniejsza która rozmiarowo pasowała, miała przyciski boczne po obu stronach, które bardzo mi przeszkadzały.
Ludzkość wciąż poszukuje tej idealnej :D

[XeXu]

Oczywista oczywistość, ale jednak mimo wszystko głupio wystawić dobrą ocenę, nawet jeżeli nie wpływa to na rozgrywkę - obiektywnie mysz jest gorzej wykonana od "świeżych" modeli Steelseries czy Roccata;p

"Czy poruszający się przycisk sprawi, że odpadnie Ci przycisk - nie, czy cieńszy plastik sprawi, że pęknie obudowa - nie. Skoro nie wpływa to na faktyczną jakość to dlaczego mielibyśmy odejmować za to punkty ;)?"
Trochę nietrafnie, bo jednak chybotliwe przyciski czy wątłe tworzywo, właśnie świadczą o pobieżnym wykonaniu.
Deska rozdzielcza w Skodzie też spełnia swoją podstawową funkcję i trzeszczy dopiero pod naciskiem, mimo wszystko nigdy nie dostanie najwyższej oceny, bo każdy chciałby wnętrze S-klasy;)

@FreeQ
Seria "ZA" posiada zaprawdę zacne "klikacze", jako jedyna z całej gamy pozbawiona jest ślamazarności, acz po wielu latach dotknięta zostaje charakterystycznym schorzeniem Zowie i nieseparowanych przycisków głównych - poczynają skrzypieć i robić się naprawdę "grząskie".

[DyndaS]

@XeXu

No a co za switche posada ZA? Czy to też kwestia konstrukcji samego przycisku?