[XeXu]

Aktywacja "Mouse3" poprzez przechylenie rolki w prawą stronę, nie jest absolutnie niczym niesłychanym - właśnie tam znajduje się mikro-przełącznik.
Mój Owl-Eye, również posiada chybotliwą rolkę, dostałem też antypatyczny prezent - coś trajkota wewnątrz, z pewnością nie jest to "scrollwheel".
"...to właśnie ona w tej pozycji tego "przechylania się" ma luzy" - myślę, iż po prostu można ją swobodnie poruszać opuszkami, wschód-zachód, w moim egzemplarzu większe luzy są, gdy poruszam rolką w lewą stronę, co wydawać może się nieco dziwaczne, w końcu tam jest enkoder.
"...najbardziej to słychać potrząsając góra dół." - spróbuj odwrócić mysz, wtenczas potrząsając, pogłębia to odgłos;)
Gdy popchnę rolkę w prawo, przestaje się chybotać.
"Ciekawe czy to się da jakoś naprawić." - zapewne przesmarować mechanizm, ALPS jako jedyny stosował lubrykant w enkoderach spod jego ręki.

Odnoszę wrażenie, iż "feeling" scrolla w Military jest lepszy, w Owl-Eye zastosowano inne kółeczko, być może właśnie ono jest podmiotem problemu, albo szkopułem jest po prostu odmienność egzemplarzy.
Chętnie zamieniłbym rolkę, na tę z Military, ale jak już mam model nienaruszony przez deflorację, to postaram się tego nie zmieniać.
Gdyby nie PMW3360, to naprawdę nie widzę zalet ewolucji serii Kone Pure dla "casualowego" zastosowania, absolutnie nie zapłaciłbym ponad dwustu złotych, posiadając już wspomnianego, bądź model Black Edition.
D2FC-F-K są chorobliwie flegmatyczne, scroll jest lekkim "down-grade'em", a "coating" w modelu Black Edition po prostu jest fenomenalny, do póki jest oczywiście.
Postaram się jutro wrzucić jakiś materiał, odnośnie tej rolki i skaz mojego egzemplarza - jak wspomniałem, znalezienie myszy wolnej od wad, to katorga.