Po prostu w kwestii wyboru myszy zraziłem się do samej tej czynności już zanim wybierałem mysz, 2 lata temu a w finale kupiłem drugie Kone Pure.
Nie chce mi się też brać 5 sztuk, a potem to zwracać. Choć wiadomo, to by była najlepsza opcja. Jednak po obmacaniu tak na szybkiego w sklepie na miejscu. Mam spore wątpliwości co do myszy, które polecałeś jak hyperx i g102. Hyperx ma ten kiepsko wyczuwalny klik i tez nie jestem pewien czy nie jest jednak zbyt mała. Logitech no jednak jest mały i to bardzo. Jednak też w sumie co innego jak się tylko minutę obmaca w sklepie, a co innego jak się poużywa w domu z kilka godzin. Wiadomo... ponad 4 lata używania kone pure (2 sztuki), to spore przyzwyczajenie do kształtu, lecz jednak zawsze mi trochę brakuje tutaj minimalnie większego rozmiaru.
Myślałem jeszcze nad tym Cougar Revenger S i też widziałem Minos X5 w recenzji Rocket Jump Ninja wyszło, że trochę tandeta z tymi przyciskami. Luzy pomiędzy przyciskiem, a przełącznikami. Trochę to jednak zraża.
Cougar Surpassion w teście Ninja wypada trochę tak średnio bym powiedział.
Te Divina to czasem nie tylko upgrade wnętrza i dodane absurdalne kolory? Miałem EC2-A i o ile mysz całkiem spoko, to nie miałem w niej dobrego czucia, a jak się dłoń spociła, to się ślizgała trochę po myszce. Też sam klik zbyt miękki był i łatwo przypadkowo nacisnąć.
Najważniejszy jest zawsze kształt myszy, bo to daje czucie i feeling i z tym się najbardziej zmagam. Za czuciem i feelingiem też idzie powierzchnia. Sensory teraz w nowych myszach są dobre, ale sensor 3360 czy 3389 by wypadało mieć. No i aby przyciski były minimum przyzwoite i o dobrej trwałości. Kusi też bezprzewodowość, lecz tutaj trzeba sporo dopłacić.
Mam niby zamówionego tego hyperx za 199, ale nie opłaciłem jeszcze. Chyba faktycznie będę musiał chociaż ze 3 sztuki zamówić i się nimi pobawić... Ewentualnie zaryzykować z logitech g102/g305 pomimo małego rozmiaru licząc, że po kilku dniach użytkowania mi podejdzie.
Szkoda, że nie pasuje mi kształt G403, bo bym w sumie zamówił G603 albo G703 i z głowy (nie wiem czym te modele się różnią)
Przez myśl mi w sumie nawet przeszła Roccat kone EMP, ale to chyba duży kloc patrząc po rozmiarze.
Hmmm.... Może tak zamówić HyperX + Lioncast LM50 (ciekawi mnie ta mysz) + G102/G305 + coś jeszcze jednego?
Masz jakieś doświadczenia z Lioncast LM50?
Edit.
Ewentualnie dać może też jeszcze szansę Cougar Revenger S
Edit.2
Ogólnie na ten moment zbieram pulę myszy które mi się najbardziej podobają. Wybiorę te 3-4 najlepsze i zamawiam.
Też ciekawa jest MSI Clutch GM50 - PWM3330 i omron 20mln. Trochę "słaby" sensor jak na cenę 179 zł gdzie normalnie niby 249. Niestety totalne zero opinii/recenzji. Ale ogólnie fajny rozmiar i lekka waga.
Edit.3
Dobra... na ten moment widzę 4 pozycje:
1) HyperX Pulsefire Surge
2) Cougar Revenger S
3) Logitech G102/G305 - pewnie bym brał g305, ale ta bezprzewodowość to plus i minus w jej przypadku.
4) Lioncast LM50 - może mi podpasuje kształt.
Gdyby coś jeszcze przychodziło do głowy, komuś to proszę o propozycje :)
Nie chce mi się też brać 5 sztuk, a potem to zwracać. Choć wiadomo, to by była najlepsza opcja. Jednak po obmacaniu tak na szybkiego w sklepie na miejscu. Mam spore wątpliwości co do myszy, które polecałeś jak hyperx i g102. Hyperx ma ten kiepsko wyczuwalny klik i tez nie jestem pewien czy nie jest jednak zbyt mała. Logitech no jednak jest mały i to bardzo. Jednak też w sumie co innego jak się tylko minutę obmaca w sklepie, a co innego jak się poużywa w domu z kilka godzin. Wiadomo... ponad 4 lata używania kone pure (2 sztuki), to spore przyzwyczajenie do kształtu, lecz jednak zawsze mi trochę brakuje tutaj minimalnie większego rozmiaru.
Myślałem jeszcze nad tym Cougar Revenger S i też widziałem Minos X5 w recenzji Rocket Jump Ninja wyszło, że trochę tandeta z tymi przyciskami. Luzy pomiędzy przyciskiem, a przełącznikami. Trochę to jednak zraża.
Cougar Surpassion w teście Ninja wypada trochę tak średnio bym powiedział.
Te Divina to czasem nie tylko upgrade wnętrza i dodane absurdalne kolory? Miałem EC2-A i o ile mysz całkiem spoko, to nie miałem w niej dobrego czucia, a jak się dłoń spociła, to się ślizgała trochę po myszce. Też sam klik zbyt miękki był i łatwo przypadkowo nacisnąć.
Najważniejszy jest zawsze kształt myszy, bo to daje czucie i feeling i z tym się najbardziej zmagam. Za czuciem i feelingiem też idzie powierzchnia. Sensory teraz w nowych myszach są dobre, ale sensor 3360 czy 3389 by wypadało mieć. No i aby przyciski były minimum przyzwoite i o dobrej trwałości. Kusi też bezprzewodowość, lecz tutaj trzeba sporo dopłacić.
Mam niby zamówionego tego hyperx za 199, ale nie opłaciłem jeszcze. Chyba faktycznie będę musiał chociaż ze 3 sztuki zamówić i się nimi pobawić... Ewentualnie zaryzykować z logitech g102/g305 pomimo małego rozmiaru licząc, że po kilku dniach użytkowania mi podejdzie.
Szkoda, że nie pasuje mi kształt G403, bo bym w sumie zamówił G603 albo G703 i z głowy (nie wiem czym te modele się różnią)
Przez myśl mi w sumie nawet przeszła Roccat kone EMP, ale to chyba duży kloc patrząc po rozmiarze.
Hmmm.... Może tak zamówić HyperX + Lioncast LM50 (ciekawi mnie ta mysz) + G102/G305 + coś jeszcze jednego?
Masz jakieś doświadczenia z Lioncast LM50?
Edit.
Ewentualnie dać może też jeszcze szansę Cougar Revenger S
Edit.2
Ogólnie na ten moment zbieram pulę myszy które mi się najbardziej podobają. Wybiorę te 3-4 najlepsze i zamawiam.
Też ciekawa jest MSI Clutch GM50 - PWM3330 i omron 20mln. Trochę "słaby" sensor jak na cenę 179 zł gdzie normalnie niby 249. Niestety totalne zero opinii/recenzji. Ale ogólnie fajny rozmiar i lekka waga.
Edit.3
Dobra... na ten moment widzę 4 pozycje:
1) HyperX Pulsefire Surge
2) Cougar Revenger S
3) Logitech G102/G305 - pewnie bym brał g305, ale ta bezprzewodowość to plus i minus w jej przypadku.
4) Lioncast LM50 - może mi podpasuje kształt.
Gdyby coś jeszcze przychodziło do głowy, komuś to proszę o propozycje :)