• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mysz do Photoshopa, Lightrooma, WoT
#1
Poszukuję myszki do pracy z Ps, Lr (70% czasu), sporadycznie gram w WoT.
  • do tej pory używałem Rivala 100, Roccat Cone Pure Optical, Sensei 310
  • DPI 800/1000/1500
  • czułość średnia
  • praworęczny
  • 1+2+2
  • długość dłoni ~17,5cm
  • budżet 200 PLN (chyba, że bedzie wybitna to jestem w stanie zwiększyć budżet do 300)
  • najwygodniejszy jest dla mnie claw grip
  • nowa myszka, musi być z polskiej dystrybucji
  • podkładka to jakiś stary tracer, więc można uznać, że będzie zmieniona, preferowana materiałowa

Rival 100 z wymienionej trójki był dla mnie najwygodniejszy, ergonomia nie perfekcyjna ale bardzo dobra. Czasami miałem wrażenie, że sensor niedomaga w precyzji. Roccat Cone Pure Optical gdyby miał więcej materiału pod kciukiem również byłby niezły. Wyżłobienie po lewej stronie kompletnie mi nie leży, nie mogę dostosować chwytu by używać jej wygodnie. Sensei 310 natomiast okazał się wtopą z mojej strony, mysz jest dla mnie za duża, nie sięgam komfortowo do scrolla i nie mogę skorzystać z jego pełnego potencjału. Roccat ma ze wszystkich trzech najlepsze ślizgacze.

Drzewiej używałem Logitecha MX400 i był to dla mnie ergonomiczny majstersztyk, wówczas stosowałem palm gripa. Przez chwilę przymierzałem się do logitecha G602 i miło go wspominam, na dłuższą metę ciężko mi ocenić.

Zdroworozsądkowo powinienem pójść w kierunku Rivala 110, to ta sama bryła co w poprzedniku. Kusi jeszcze Logitech G203 i G305, ten drugi ze względu na brak kabla.

Proszę o poradę. Dzięki.
Odpowiedz
#2
Po przymierzeniu się do kilku modeli w sklepie najlepiej leżą Rival 110, G102 i G203. Te dwie ostatnie wg lektury internetowej to te same konstrukcje. Nawet wsparcie softu mają te same?
Przejrzałem jeszcze A4Techy Bloody, ale albo mają dziwnie skrojone przyciski - przy wciskaniu PPM czuję na serdecznym palcu (1-2-2) jakby przycisk chciał mnie złapać, nie wiem jak to opisać :) albo ślizgacze metalowe.
Więc Pozostaje kwestia Rival 110 czy G102/G203, pomijając moją preferencję w trzymaniu co o tym sądzicie? G305 to to samo co poprzednicy tylko bezprzewodowa?
Odpowiedz
#3
Tak, g102/203 to ta sama mysz, pierwsza pierwotnie była przeznaczona wyłącznie na rynek azjatycki.
Logitech jest lepszym wyborem pod kątem jakości. Rivale 100/110 mają dość awaryjne przyciski główne - głównie pojawiający się dwuklik, lub łamiący się element naciskający na przełącznik.
G305 ma inny sensor niż 102/203, technicznie trochę lepszy, ale w praktyce nie będzie to robić żadnej różnicy. Bezprzewodowa technologia Logitecha działa równie dobrze, co myszki przewodowe, więc tutaj kierowałbym się preferencjami, oraz tym, czy po prostu różnica w cenie nie ma dla ciebie znaczenia.

Moim zdaniem mógłbyś wziąć jeszcze pod uwagę mysz Cougar Surpassion, która rozmiarem będzie bardzo podobna do Roccata Kone Pure, ale nie ma ona między innymi wgłębienia na kciuk i ma bardziej naturalne profilowanie prawej strony. Niestety w Polsce jest niedostępna; z tego co widzę stoi na Amazonie za ~40$.
Surpassion może mieć też utrudnioną konfigurację konkretnych wartości DPI, bo nie ma ona oprogramowania i wszystkie ustawienia zmienia się za pomocą kombinacji 2 przycisków pod myszą.

Z podkładek w zasadzie nie ma sensu dopłacać do niczego droższego, niż DM PAD. Jeśli chcesz coś mniejszego, to możesz wziąć Nateca m12 mini lub midi.
Odpowiedz


Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości


Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.