Liczba postów: 464
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jul 2015
Reputacja:
28
Wszystkie podane przez Ciebie klawiatury będą porównywalnej jakości - są to typowe chińskie ODM-y. Zresztą w tym budżecie jesteś na nie raczej skazany.
Repliki Cherry MX produkowane przez Kailha są wyłącznie poprawne. Znacznie ciekawszą opcją na chwilę obecną wydają się być ich autorskie konstrukcje - Kailh BOX i Choc (inspirowane Cherry ML). Firma zdaje się słuchać głosów geekhackowskiego community i jak na razie wychodzi na tym naprawdę wyjątkowo dobrze. Ich nowe switche szturmem przedarły się do świadomości klawiaturowych geeków.
Testowałem ostatnimi czasy HV-KB395L na PG1350 Blue i K-MC-BLADE na linearnych PG1350 Red. Muszę przyznać, że zwłaszcza przełączniki niebieskie ze zintegrowanym click barem wywarły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Są fabrycznie prelubrykowane Krytoxem GPL i w odróżnieniu od oryginalnych Cherry ML są wyjątkowo gładkie. Cherry ML należało aktywować wyłącznie wciskając dokładnie środek klawisza - Kailhy pozbawione są tego problemu. Podwójny, mocny jak na takie maleństwa klik zapewniony przez click bar sprawia kapitalny feedback podczas pisania. Na plus również dobre, choć nieco prymitywne stabilizatory. Keycapsy są średnie, powierzchnia przypomina mi nieco gumowaną powierzchnię klawiatur w nowych Elitebookach od HP. Font jest do zaakceptowania, ale oznaczenia dodatkowych funkcji wyglądają trochę odpustowo.
Aluminiowa płyta wykończona jest poprawnie, ale plastik od spodu nie sprawia najlepszego wrażenia - wieje nieco chińszczyzną.
Minusem jest również mierna jak na razie dostępność zastępczych keycapsów na ali.
Nielinearne PG1350 potrafią różnić się głośnością kliku, nie zauważyłem różnicy jednak w feelingu - to naprawdę świetne i świeże przełączniki, widzę je w gamingowych laptokach.
Na Twoim miejscu wybrałbym właśnie K-MC-BLADE-BLUE/HV-KB395L/SHKPWTKLRGBRD (Sharkoon jako jedyny ma podświetlenie RGB).
IBM Model M Space Saving Keyboard
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2018
Reputacja:
0
Hmm, w sumie ciekawie piszesz i jest w tym trochę racji, że wszystkie te klawiatury są do siebie "podobne jakościowo" jednak cały czas chodzi za mną SPC...
HV-KB395L - wygląda ciekawie i myślę że mógłbym się na nią skusić, ale z tego co widzę to ciężko jest z jej dostępnością
MODECOM Volcano Blade Kalih Blue - raczej odpada, ponieważ nie posiada sekcji numerycznej
Sharkoon PureWriter TKL RGB Kailh Blue - tym Sharkoon'em dałeś mi sporo do myślenia
Strasznie napaliłem się na mechanika i nie chce popełnić błędu zakupowego, dlatego staram się dużo czytać i czerpać opinii od innych, jednak nic nie zastąpi "wymacania" klawiatury, gdzie w moim mieście (Łódź jest to dość ciężkie do wykonania...
Rozumiem, że z tych 3 moich polecanych raczej odrzucasz 2 i 3 i dajesz propozycje przyjrzenia się Sharkoon PureWriter?
Sam jeszcze muszę zdecydować się czy Kailh brown vs blue, czy jakiś cherry brown vs blue.