[Ewelina]

Aha to Ty polujesz na tego starszego Logitecha? Polecam fajną opcje w Allegro, wpisujesz w wyszukiwarce nazwę produktu i zaznaczasz "obserwuj wyszukiwanie" i na maila będą Ci przychodzić powiadomienia jak tylko ktoś wystawi taki przedmiot na aukcję. Być może wiesz o tej opcji :)

[XeXu]

Nie było nowych Steelseriesów, niemniej jednak nawet EMP był trochę niewygodny.
Co ciekawe, nie jest taki duży, rzekłbym taki sam jak G400.
Mam wielki problem z prawą krawędzią, nie mam gdzie układać dwóch ostatnich palców.

[Stachu]

Widzę, że byłem tutaj wspomniany wcześniej. Moja wiedza na temat napraw itd. jest dość podstawowa, ale zawsze sobie jakoś z tym radzę. Lubię eksperymentować i robić coś swojego, autorskiego. Lecz nie chce komuś coś robić z racji, że bałbym się, że komuś popsuj myszkęe. Sam nie lutuje przycisków do droższych myszek, bo boje się, że popsuje i 300 zł w plecy pójdzie. Za mało doświadczenia jeszcze.

Co do Kone Pure'ów. Myślicie, że można zaufać tej aukcji? http://allegro.pl/d522-mysz-roccat-kone-...04064.html . I ta wersja Color jaki ma sensor? I czy plastiki w tej wersji są jakoś bardzo śliskie? Bo ta myszka jest po prostu przepiękna.

[Ewelina]

Hmm a Kone EMP nie jest przypadkiem takiego samego kształtu jak Kone Pure? Bo jeśli tak to dwa ostatnie palce swobodnie, wygodnie powinny leżeć, przynajmniej u mnie tak jest.

Stachu - widziałam tą aukcję ostatnio i również uważam że jest piękna, taki biały kruk :) Ale myślę, że ma śliską i potliwą powierzchnię, tak jak ma biała Kinzu v3.
Aha, Stachu, ja Ci chciałam wykupić wszystkie najlepsze Kone Pure z aukcji i mam nauczkę xD

[XeXu]

Nie jest, ma oddzielone przyciski.
Wszystkie myszki, które mają nie mają ich odseparowanych, są dla mnie strasznie niewygodne.
Mam wymieniać? :e

@Stachu
Laser, niestety.

[Ewelina]

Aha, musiałabym pomacać by zobaczyć, ale wierzę :)

[XeXu]

Wystarczą zdjęcia : p
Paski ledów oddzielają.

[Ewelina]

Otworzyłam już myszkę. Zdarłam ślizgacze, zawsze wydawało mi się że są grubsze. Były 4 małe śrubki. W środku wszystko wydaje się normalne i na miejscu, było trochę kurzu, paprochów, włosków itp, ale przedmuchałam gruszką. Tak jak Xexu pisał, to chyba wina obudowy, bo lewy chodzi trochę luźniej niż prawy. Z tym, że i tak nie rozumiem czemu on się tak rusza i trzeszczy przy naciskaniu, przetrzymaniu.





Poniżej filmik z trzeszczenia lewego przycisku:

https://www.dropbox.com/s/m0cy2p2xu4tyf0...8.mp4?dl=0

Edit: Wiecie co, jestem w szoku, po tej całej operacji rozkręcania, przedmuchania, wybrania paprochów i klikania, klikania, wydaje mi się że jest lepiej, nie trzeszczy tak i jest w miarę ok. Co mogło być przyczyną tego?

Edit2: Haha ale mnie w ciula zrobił, ostro pojechał... Podłączyłam do komputera i lewy przycisk prawie nie działa! To dlatego tak go zjechał bo na siłę klikał. Ledwo działa, trzeba mocniej kliknąć by zadziałało, a jak chcę zaznaczyć tekst to graniczy z cudem, trzeba bardzo mocno kliknąć i wiele razy próbować zaznaczyć by zatrybił. Lewy przycisk padnięty. To przełączniki czy jak?

Nie działają też przyciski boczne, ale może to kwestia ustawień w sterownikach.

[XeXu]

Switch klika normalnie?
Patrząc na ogólną kondycję tego egzemplarza, nie zdziwiłbym się gdyby po prostu padł, niemniej jednak wracając do "trzeszczenia"... wydaje się to być wynik długiej eksploatacji.
Plastik, tuż przy zetknięciu się z mikrostykiem zachował pierwotny kształt?
Możesz rozkręcić i poklikać sam górny korpus, coby sobie to lepiej zobrazować.

[Ewelina]

Klikałam górny korpus i wydaje się luźniejszy. Niby te trzeszczenie już zmniejszyłam i prawie wcale go nie ma. Lecz jest teraz problem ze źle działającym lewym przyciskiem w systemie, nie zawsze klika, dopiero po kilku razach, mało kiedy zaznacza tekst i nie wiem w czym problem. Przełącznik czy klika normalnie hmm, wydaje się że tak, fizycznie z nim jest ok. Może jakieś styki nie działają? Coś przerywa i dlatego nie łączy i nie zawsze klika? Nie bardzo wiem który plastik przy zetknięciu się z mikrostykiem.

Edit: Nie, jednak trzeszczenie do końca się nie naprawiło, dalej jest, jak na górze przycisku naciskam. Widać że jest mocno zużyte. Na dodatek te perfidne kłamstwo że myszka w super stanie. Spoko, tylko zapomniał dodać że lewy nie działa i skrzypi, boczne nie reagują, a więcej wad zapewne w trakcie by wyszło. Napisałabym do niego o zwrot pieniędzy ale wiem że to na nic, zwłaszcza jak ślizgacze odkleiłam, a takiego szajsu już nie przyjmie, bo dobrze go zna.