• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
iKBC C104 - jakie przełączniki?
#1
Dobór klawiatury
  • twój budżet: ok 400 zł
  • jaki chcesz rodzaj klawiatury (membranowa czy mechaniczna)? mechaniczna
    • jeżeli mechaniczna: jaki chcesz  rodzaj przełączników – jeżeli nie wiesz, to napisz nam:
    • Nie wiem, w wyborze przełączników cały sęk.
    1. czy masz masywne dłonie czy nie?
      Masywne - nie. Natomiast długopalczaste.
    2. czy dużo piszesz na klawiaturze?
      Tak, jestem tłumaczem.
    3. czy ma to być klawiatura w 100% pod gry?
      Nie, choć BARDZO dużo gram w gry arcade.
  • czy chcesz podświetlenie? nie
  • czy chcesz makra? także nie
  • czy chcesz dodatkowe klawisze? nie
  • czy potrzebujesz podpórkę pod nadgarstek? nie
  • czy może to być klawiatura typu tenkeyless (bez numapda lub numpad w miejscu del, end, ins)? nie, często używam numpada - lubię pionowy enter i kontroluję głośność foobara + i -.
  • twoje uwagi (wygląd, firma):
Pytanie dość dziwne, bo model już upatrzyłem. Nigdy nie miałem klawiatury mechanicznej i myślę, że czas najwyższy takową zakupić. Zrobiłem trochę researchu i upatrzyłem ten model:
https://pl.aliexpress.com/store/product/...47328.html
Praktycznie wszystko mi tu pasuje: elegancka, bez udziwnień, podświetlenia i klawiszy multimedialnych. Lita klawiatura. Przeczytałem tylko, że nadruk się szybko ściera, ale przy tym układzie nie będzie problemów z wymianą w przyszłości.

Mam jednak nielichy zgryz co do wyboru przełączników. Otóż szukam czegoś co będzie odpowiednio szybkie do gier arcade i jednocześnie dobre do pisania. Sporo bawię się w emulatory, shmupy, stare i nowe zręcznościówki i (takie mam dziwactwo) często lubię grać właśnie na klawiaturze. Składałem i modowałem kilka arcade sticków, wiem (czyt. czuję palcami) jak działają przełączniki Sanwy i Seimitsu. Mam nawet hiszpańskie przyciski IL na Cherry D44X. Niestety mam w domu małe dziecko i najczęściej brak czasu ani okazji porozkładać na biurku cały mój arcade-osprzęt, a tym bardziej łupać w przyciski i klikać joystickiem.

Jakie przełączniki wybrać? Z góry odpadają MX Blue, bo nie podoba mi się ich wydatny klik, jest zdecydowanie zbyt głośny. Kilka wieczorów i byłby rozwód. Czy ten "stopień" w Brown mocno przeszkadza w wielokrotnym wciskaniu klawisza? Skąd taka zła fama przełączników liniowych względem pisania? Czy Black naprawdę są tak ciężkie, że bolą palce?

Pytanie bonusowe: o czym powinienem wiedzieć biorąc klawiaturę z Aliexpress? Czekać na promocje? Odłożyć sumę na VAT?

Z góry dziękuję.
Odpowiedz
#2
Welp, odpowiedzi było tyle i były tak pomocne, że zdecydowałem sam. Wziąłem C104 na czarnych przełącznikach. Wyszło 280zł po użyciu kuponu na joybuy. Prawie o stówę taniej niż z Aliexpress. Mogę złożyć raport z użytkowania jeśli ktoś będzie reflektował.
Odpowiedz
#3
Niestety, nie ma Czyszcza, a to on zazwyczaj rozwiewa wątpliwości.
Спутник
WMO 1.1A [PMW3360]
Odpowiedz
#4
ostatnio się opie*dalałem

jak wziąłeś na czarnych przełącznikach to powinieneś być zadowolony. Blacki z Chin to chyba najbezpieczniejsza opcja, zazwyczaj są przyzwoite. Zobaczysz jak przyjdą
Odpowiedz
#5
To znaczy, to będą blacki z Niemiec, bo to Cherry, więc tu o jakość się nie martwię. Podobno tylko z niebieskimi były problemy, bo miały defektowne partie (tako rzecze forum geekhack).

Dam znać kiedy to wszystko przyjdzie.
Odpowiedz
#6
rzeczywiście xd nawet nie spojrzałem
Zazwyczaj jeśli ktoś kupuje z ali to idzie na taniość :p A model przeczytałem jako Motospeed... Nie wiem jak :D
Zresztą nieważne, taka klawa to powinna być git ;) Nie powinieneś się zawieść
Odpowiedz
#7
Składam obiecany raport. Kupiłem w joybuy za $77, klawiatura dotarła dziś, bardzo solidnie zapakowana, choć martwiłem się że po takiej drodze dostanę w pudle jakieś szczątki.

Jestem bardzo zadowolony - czarne przełączniki są ciche i wcale nie ciężkie. Pisze się płynnie, mocniejsze sprężyny są fajne, bo hamują stukanie przy pisaniu i nie ma tyle hałasu. W międzyczasie (przesyłka zajęła 1,5 miesiąca) kupiłem tanio używaną Quickfire XT na MX Brown, też z fabryki Costara i niebo a ziemia po prostu.

QFR brzmi jak plastykowa zabawka - okropne klawisze z ceniutkiego tworzywa i zupełnie nie czuję tego przeskoku w brązowych przełącznikach. Może MX Clear byłyby w tej mierze lepsze? Zmartwiłem się przez to, że mechaniaki nie będą dla mnie, ale na szczęście okazało się, że po prostu bardziej mi pasują przełączniki liniowe.

Nie wiem skąd na zachodnich forach taki hejt na czarne przełączniki. Redy faktycznie robią taką różnicę?
Odpowiedz
#8
Fabryczne keycapsy Quickfire XT są niestety wyjątkowo gówniane - jak możesz się domyślić klawiatura zyskuje wiele po wymianie klawiszy na PBT/POM, zwłaszcza po porządnym przesmarowaniu stabilizatorów.

Cherry MX Brown zawsze uważałem jako zło konieczne - mają naprawdę podły i nijaki feeling, ale w odróżnieniu od Cherry MX Red pozwalają mi pisać bez popełniania literówek. Klepanie kodu po 10 godzin dziennie byłoby na MX Red istną katorgą.
Przełączników brązowych używam wyłącznie w środowiskach gdzie hałas generowany przez MX Blue nie jest akceptowalny. Tactile Bump jaki zapewniają niebieskie przełączniki jest o niebo bardziej wyrazisty i ewidentny.

Cherry MX Black są w mojej opinii przyjemne, mocniejsze sprężyny pozwalają mi pisać na nich w miarę bezbłędnie. Jednakowoż intensywna praca na nowożytnych Blackach prowadzi w moim przypadku do szybkiego zmęczenia paluchów - są chyba stworzone dla ludzi twardych. Przypuszczam, że wyśmienicie sprawdzą się staroszkolnych grach Arcade.

Przepraszam za liczne zapożyczenia językowe, nie potrafię tego inaczej wyrazić ;)
IBM Model M Space Saving Keyboard
Odpowiedz
#9
Haha, tak. W naszym języku po prostu nie ma nomenklatury w tym aspekcie.

Namiastkę MX Blue miałem tylko przez kilka minut w Biedronce, gdzie rozpakowana była klawiatura Hykker na niebieskich przełącznikach. Bardzo fajnie klikała, zupełnie się nie dziwię, że takie słuchowe potwierdzenie ludziom pasuje. Doskonale da się wtedy odmierzyć uderzenia w klawisz.

Co do arcade - jednym z najlepszych specjalistów od przycisków i przełączników z automatów jest nasz rodak, który zebrał też na swojej stronie dane: http://www.kowal.itcom.pl/ArcadeParts_pliki/apBUT.htm
Z 60g MX Black przekraczają wymaganą siłę nacisku Seimitsu i Sanwa. Tylko hiszpańskie IL wymagają mocniejszego duszenia - 80g. To już chyba okolice MX Green, z tego co czytałem.

Co byście polecili na następny przypływ kasy? MX Silver czy Red? Czy raczej pozostać przy czarnych?
Odpowiedz
#10
http://www.kowal.itcom.pl/ArcadeParts_pliki/apBUT.htm - opracowanie to jest absolutnie fascynujące, cieszy me geekowskie serduszko. Szanuję vintage'owe przełączniki i potencjometry.

Jeśli MX Black nie wydają się dla Ciebie nazbyt ciężkie postaraj się poużywać ich przez co najmniej kilka miesięcy, po jakimś czasie "wejdą Ci w krew".
Podczas szybkiego, bezwzrokowego pisania Cherry MX Red aktywowałem nawet "muskając" je przypadkowo - MX Speed Silver mają jeszcze niższy actuation distance, z mojej perspektywy używanie ich byłoby istną mordęgą.
Nie jestem fanem przełączników linearnych, nie potrafię Ci obiektywnie doradzić w ich kwestii.
IBM Model M Space Saving Keyboard
Odpowiedz


Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości


Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.