[Ewelina]

Odznaczyć opcję zwiększenia precyzji? to jest przecież samobójstwo :D :D Robiłam tak wcześniej i na tym nie da się pracować i cokolwiek kliknąć haha, myszka lata jak obłąkana, zrobienie czegokolwiek graniczy z cudem :D Jeśli ktokolwiek nie ma tego zaznaczonego to poczekaj wypiszę receptę na leki :D

[Czyszcz]

eee, że co?
miałaś to zaznaczone? granie i nawet samo operowanie na ,,zwiększonej precyzji" to samobójstwo. Myszka ,,pływa" i chodzi z opóźnieniem, zdarzy sie ze niejednolicie
To tak samo jak grać w Battlefronta na synchronizacji pionowej - mysz chodzi z lagiem. Ja ruszę myszką a po 0,5 sec dopiero kursor rusza :D
Odznacz to koniecznie
DPI najlepiej 800, dobre na początek większość myszy tak ma

[Ewelina]

(01-11-2017, 03:06 PM)Czyszczu napisał(a): eee, że co?
miałaś to zaznaczone? granie i nawet samo operowanie na ,,zwiększonej precyzji" to samobójstwo. Myszka ,,pływa" i chodzi z opóźnieniem, zdarzy sie ze niejednolicie
To tak samo jak grać w Battlefronta na synchronizacji pionowej - mysz chodzi z lagiem. Ja ruszę myszką a po 0,5 sec dopiero kursor rusza :D
Odznacz to koniecznie
DPI najlepiej 800, dobre na początek większość myszy tak ma

mam cały czas zaznaczone, każdy ma to zaznaczone w windowsie, przecież jak się to odznaczy to kursor lata gdzie chce i robi co chce, nie rozumiem Was, serio :D przecie ta opcja zwiększa precyzję, dzięki czemu w ułamku sekundy trafisz w punkt, trafisz w ikonę, raz dwa zaznaczysz tekst, automatycznie jak odznaczasz to kursor dosłownie lata po ekranie. Pływa? To właśnie pływa bez zaznaczenia tej opcji :D Całe życie tak pracuję i całe życie pracuje tak moja rodzina i każdy znajomy jakiego znam, nie znam osoby która by to odznaczyła :D W życiu nie odznacze, bo to by oznaczało że muszę wyłączyć komputer na zawsze, nie da się nic zrobić :D

Edit: Sprawdziłam w drugim komputerze u chłopaka, jak ma ustawione, Też ma włączoną tą opcję. Tylko u niego jak się ją wyłączy to nie widać różnicy i to jest bardzo dziwne, a u mnie jak to wyłączę to przysięgam że lata po całym ekranie i nie mogę nad myszką zapanować. Czy to jakaś wina windowsa czy myszki? Byłam pewna że na drugim komputerze ta opcja będzie tak samo latać jak u mnie.

Przecztałam na innym forum: "jak dla mnie to jest kwestia przyzwyczajenia. ludzie, którzy "zawsze" mieli tę opcję wyłączoną poganiają innych, żeby też to zrobili "bo słabiej będzie ci szło w grach FPS" (i w większości to robią). generalnie opcja ta sprawia, że im szybciej rzeczywiście poruszasz myszką, tym szybciej porusza się kursor. Ja od kiedy pamięcią sięgam, to zawsze z niej korzystałem i nie odczuwam, by jakoś negatywnie wpływało to na moje umiejętności w grach FPS"

Edit: Pograłam na tych ustawieniach co napisaliście, bez tej opcji. Ogólnie porażka w grze, zupełnie inaczej chodzi, jakby bardziej czułe było, trochę wymykało się spod kontroli, w grze jest inaczej, w windowsie inaczej, wolniej, więc trzeba by było ciągle zmieniać ustawienia, nie trafiam w ikonki itp. Owszem nie raz w grze się fajnie strzelało, trafiało, ale z tą opcją lepiej mi idzie.

[minciu]

Jesteś w błędzie:]

Nikt normalny nie używa tej opcji:D Wywal to świństwo i ustaw sobie moze te DPI 1600 na początek, będzie Ci łatwiej nawrócić sie na właściwą drogę. Tego się nie uzywa, jest to programowa akceleracja myszki. Nikt normalny tego nie uzywa od czasów windowsa XP. Tam trzeba było jakieś specjalne programiki wgrywać, żeby to definitywnie wywalić i ustawić odświeżanie myszki 125-250-500-1000hz zamiast 60Hz.

Dzisiaj zwykły user dostaje w standardzie 125Hz co jest dobre i tą skopaną akcelerację. Nie wiem jak jest w innych systemach lunux czy coś od Maca, ale pewnie tam tego nie ma. Jak taki normalny czlowiek przyzwyczajony do zjadania każdego syfu defaultowo ustawionego zmieni system, to bedzie pewnie problem:D Też kiedyś daaawno temu to uzywałem, bo brzmi tak kozacko, a sam nie wiedzialem co to nawet robi:) Fajnie było to porzucić i zacząć wygrywać więcej meczy w quakeu:D


Odznacz. Daj sobie chwilę na oswojenie się. Rozruszaj może trochę rękę i zacznij używać większą część podkładki. Jeżeli do grania wykożystujesz przesunięcia myszką +/-2cm no to cos jest nie tak:D sama pomyśl jak precyzyjnie i szybko trafić w oko wielkości piksela, kiedy świat do okola jest skurczony do kilku centymetrów kwadratowych:) Tak nigdy nie będzie dobrze:P

[Ewelina]

Nikt normalny? A to ciekawe :D Nie znam kogoś kto by to odznaczył. Sory ale nie odznacze, nie można namawiać kogoś na siłę na coś co jest dla niego gorsze, niekomfortowe i przez co się bardzo męczy. Komputer użytkuję od urodzenia, czyli ponad 30 lat, nie można kogoś nagle zmieniać i przestawiać :) Ja właśnie z wyłączeniem przegrywam, zawsze mam dobre staty w grach, więc po to zmieniać. Nie lubię używać całej podkładki i latać po niej, trzeć i męczyć rękę, lubię jak swobodnie leży w jednym miejscu i jej za daleko nie ruszać. Siedzę cały dzień, mam taką pracę, nie mogę pozwolić by mi ręka napierniczała, pewnie bym musiała se mięśnie Pudziana wyrobić. No skoro mam przeważnie 1 miejsca w grach to po co to zmieniać? :) Ja Ci nie mówię jak masz żyć :D I nie mówię byś np. z Audi przeszedł na Poloneza bo zarąbiście się nim jeździ, czuć klimat itp itd, to kwestia gustu.

[minciu]

Jak od 30 lat uzywasz komputerów, to znaczy że miałaś kiedyś windows 98 bez akceleracji. W windows XP microsoft na siłę wcisnął Ci akcelerację..

Czyli MICROSOFT nie powiedział Ci jak żyć, tylko nieświadomie wcisnął Ci to na siłę. Normalny (czyt ŚWIADOMY) użytkownik komputera wyłącza tą akcelerację. Szary Kowalski nie wie, że ona tam jest i ją używa, bo standardowo jest włączona. Jak sprawdzisz czy moja babcia ma włączoną akcelerację, to będzie ją miała włączoną. Proste :D

To jest coś jak ESP we wspomnianym AUDI:) Chociaż nie do końca, bo ESP włączone standardowo jest lepsze niż jego brak, w każdym przypadku na drodze publicznej:)

Ale jak wyjedziesz na TOR ( czyt. jak odpalisz grę ), to ESP nie pomaga a szkodzi:)
A na dziś dzień jak grasz w FPSy to jesteś jak Drifter z włączonym ESP :D Jak z tym gownem masz pierwsze miejsce, to wyobraź sobie co możesz osiągnąć bez akceleracji:P

[Ewelina]

Miałam kiedyś i Windows 95 i Dosa :) i Atari i Commodore :D Co prawda ojciec miał, a ja na początku w gierki grałam :) Nie wiem jak było w Windows 98, już nie pamiętam, dawne dzieje. Dużo czasu minęło i przyzwyczaiłam się do tego co jest.
No ja już sobie wczoraj to wyobraziłam, wyszło ostatnie miejsce :D Więc podziękuję i naprawdę świetnie mi idzie z tym, bo gry to gry, bym przywykła, ale głównie pracuję, tam musi kursor chodzić idealnie, a nie latać gdzie chce poza ikonki i nie trafiać, bo tak właśnie jest z wyłączoną akceleracją. Ja rozumiem że się do tego przyzwyczaiłeś i teraz inaczej nie potrafisz, ale zrozum że nie dla każdego te przyzwyczajenia są łatwe, a mam taką pracę że nie mogę pozwolić sobie na takie chybienia.

[Czyszcz]

jak uważasz, dla mnie jesteś ewenementem ;D

[Ewelina]

(01-12-2017, 06:09 PM)Czyszczu napisał(a): jak uważasz, dla mnie jesteś ewenementem ;D

to się chyba obracasz tylko w świecie graczy, bo ja nie znam takich osób co by na to zwracały uwagę :D

[Czyszcz]

nie tylko ;)
jak ktoś ma większe aspiracje i po prostu chce prawdziwego ruchu myszy jaki powinien być to wyłącza tą opcję
dobra, koniec tematu