• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Monitor.
#1
Witam. Posiadam monitor Acer H277HU (ten, lub bardzo podobny model not sure, na pewno nie ma 144hz). I tu jest pytanie. Czy kupując monitor BenQ XL2430T poczuję dużą różnicę w jakości? I czy w ogóle jest sens wymieniać ten monitor?

@edit Przepraszam, pomyliłem działy, jest możliwość przeniesienia do działu "inne"? :D
@edit 2 Jednak mój monitor, to acer G257HU (chyba xD)
Odpowiedz
#2
nie ma sensu ;D
zawsze jak chcesz to mozesz kupić, ale nie opłaca się
Odpowiedz
#3
Jeżeli grasz (lub chcesz grać) competive'a - lol, cs, starcraft i znajdziesz kupca na stary monitor to może to będzie miało sens, ale do casualowych gierek 144HZ na pewno nie są potrzebne.
Odpowiedz
#4
144 hz ma tylko sens do FPS i to jak jesteś dobry, bo pozwala Ci jeszcze bardziej ,,rozwinąć skilla"
a tak to masz elegancki monitorek, do takiego wiedzminka to rewelacja ;D
Odpowiedz
#5
Gó***no prawda. 120Hz ekran minimum do normalnego grania.

Tego BenQ nie oplaca sie kupować, bo ma tylko 24". Lepiej kup sobie np iyame albo asusa:

iiyama GB2788HS-B1

Asus VG278HE

Ewentualnie tanio widze Benq 27" 120Hz http://allegro.pl/monitor-benq-xl2720t-3...63362.html

Albo jakiś inny używany nawet 27" 120Hz+ . ceny od 700zl za używane. Ja mam używanego Acera 27" 144Hz z G-sync za 1300zl oraz iiyame 144Hz 27" za 800zl. Różnica między nimi jest już niewielka. Różnica między 60Hz... a najlepiej między 60" a 120Hz w trybie ULMB.. to jest KOSMOS!!

Nawet rekreacyjna gra w battlefielda jest duuuz przyjemniejsza. Lepiej zapytaj na tym forum czy bezprzewodowa myszka za 5pl różni się czymś od tych drogich badziewi z kablem??:P Czy odczujesz różnicę?:P

Jeżeli ktoś Ci mówi, że tylko dla ultra hardcore graczy są te krany to znaczy że nigdy przy takim nie siedział. Nawet przeglądanie strony WWW jak ją przewijasz w dół jest dużo przyjemniejsze. Jak grasz w gry z sync-frame to nie odczuwasz takiego ogromnego laga jak na 60hz gdzie zbuforowane klatki trwaja wieczność . Jak masz terring klatek to nie odczuwasz tego tak wyraznie - wszystko szybciej znika. Jak masz G-sync to również czysta przyjemność. Jak nie chcesz G-sync tylko ULBM to jest mega szyki obraz. Nagle sie okazuje, że efekt rozmycia w grach nie był zamierzony:P Tak na prawdę wszystko miało być ostre i wyraźne..

Zwykły nooob powie Ci że warto kupić ekran 27" 144Hz czy 120Hz ( wiecej tez można ). Warto kupic ekran z G-Sync. Najlepiej powiedzialbym kupic ekran z G-Sync. Nawet jak nie chcemy G-Sync to może nam sie spodobać ULBM.

http://www.testufo.com/#test=framerates

http://www.testufo.com/#test=framerates-text - przy jakiej predkosci przeczytacie tekst? 120pix/s jest wyrażne? 240 zaczyna sie mazac? 360 zaczynacie zgadywac?

http://www.testufo.com/#test=photo&photo...0&height=0 przy jakiej predkosci odszukacie napis Q-52??


TERAZ NAJWAŻNIEJSZE PYTANIE - CZY SIĘ OPŁACA??

Kupujesz monitor 27" 144Hz z G-Sync jak mój i za 3 lat jak zaczniesz zastanawiać się nad wymianą to nie będzie to miało żadnego sensu chyba ze na odpowiednik UltraWide który dzisiaj kosztuje z 5000zl. Czyli pewnie nie zmienisz go za 3 lata bo nie bedzie sensu. Kupisz karte graficza w cenie monitora dzisiaj, to za 3 lata nie bedzie sensu jej wkladac do komputera:) Ot taka różnica.. Mom zdaniem sie opłaca, bo dzien wdzień się gapi człowiek w ten ekran i służy on latami. Różnicę widac gołym okiem co prawdopodobnie wpływa pozytywnie na oczy, w stosunku do bubli 60hz.

Nie opłaca się jedynie zmienic na mniejszy ekran.


ps. celowo pominalem fakt input laga, bo to indywidualna cecha kazdego ekranu osobno. I może tutaj rzeczywiście pro gracze to wyczują a zwykły śmiertelnik nie.

pss. z tyłu monitora masz naklejkę z modelem ekranu jaki teraz posiadasz:P
Odpowiedz
#6
jakoś mam 60 hz, fakt 144 to różnica ogromna, ale jakoś daje radę 35% celności i kd 6 utrzymać na tym moim gównie ;D
kiedyś sam sobie kupię 144, ale to ma sens głównie w FPSach. Do takiego wieśka lepszy IPS i do zastosowań profesjonalnych (jedyny minus co wspomniałeś to ,,lagi" podczas przesuwania względem 120 i 144 hz)
Odpowiedz
#7
JAKOS NA MYSCE Z TESCO TEZ DA RAD KLIKAC! :P

Prosze Cie. Mialem 60 Hz i mam 144 Hz. Tu nie chodzi juz o wycisniecie maxa ze skilla, tylko o to że najzywczajniej w swiecie jest lepiej. Można kupic 27" IPS 144Hz z g-sync za okolo 3000zl. Ale powiem Ci ze jak tam nie widze jakiejsc różnicy miedzy IPS a bardzo dobrym TN.

Gram siedząc na wprost, nie chowam się pod monitorem to jest elegancko. Tani IPS kolorami szału jakiegoś przy dobrym TN nie zrobi.. no a jak obraz zaczyna się ruszać to IPS 60hz wysiada :)

Wiesz gdzie 60HZ sie nadaje? Do ogladania filmów:) Filmy i tak maja po 30FPS max;)

ja jestem zdania ze zakup 120Hz+ o rozmiarze 27" to najlepiej zainwestowane pieniadze w komputer. Przypomnijmy bez problemu można kupić Iiyame 27" używana 120-144hz za okolo 800zl ( nowe kosztowały 1000zl jakiś czas temu ). Mi też było żal do niedawna wyda siano na ekran bo FPS przecież nie dodaje.. ale jak tak sie zastanowić, to jednak dodaje i to najwiecej:D potrafi dodać 2x wiecej FPSow:) Co bardzo przyjemnie odbija się na komforcie użytkowania.

Jak już wspomniałem, nawet przeglądanie WWW jest przyjemniejsze.

Znajomy miał zajawkę, żeby pograc sobie w wyścigi na 3x27" IPS 60Hz.. A starego Asusa na TN 144Hz odstawił na bok jako czwarty ekran. Sam przyznal, że lipa wyszła.. miało byc pieknie IPS oh ah i dupa. Bo dobra TNka niczym nie ustepowala tanim IPSom.. a w sumie wyszlo nawet na odwrot.

Polecam sobie odżałować i kupić.

np:
http://allegro.pl/monitor-led-27-asus-vg...71227.html
27 cali asusa 144hz - 900zl

Drogo/niedrogo.. sprzedaj stary monitor jak mowisz ze masz IPSa i nagle sie okaze ze ten kosztuje tyle co lepsza podkladka pod myszke:P
Nie ogarniam, na tym forum ludzie kupuja scierki po kilka stówek a na ekran nie dolożyc tyle samo bo już drogo??:P Niech mnie to ktoś wytlumaczy:D

https://www.youtube.com/watch?v=FyTcP5E3db0 - 9minuta filmu:)
Odpowiedz
#8
mój używka kosztuje 350 zł około najtaniej. Wiem, że jest różnica, ale ja jakbym miał taki monitor co on to bym nie zmieniał, no chyba, że naprawdę potrzebuje tego.
Miałem TN i fakt, dobre Tnki mają całkiem przyzwoite kolorki, ale moja AH-IPS ma lepsze ;D Ogółem to gier typy wiesiek czy coś to git. Fakt to FPS i szybkich gdzie liczy się czas reakcji, reflex i jak najpłynniejsze odwzorowanie ruchu tam 120 i 144 są o niebo lepsze.
Miałem okazję pograć na 75 Hz kiedyś i efekt duzo lepszy, mi chodziło o fakt, że akatrosh nie ma takiego złego montora. Dwa w FPSach ok sprzęt da radę wycisnąć te 144 klatek, ale w bardziej wymagających np. RPG to tam się już jest ciężej i płynności już się tak nie czuje.
Masz trochę racji, ja na jego miejscu zmieniałbym tylko jeśli gra sporo w FPSy. A hajs wydałbym inaczej :P
PS. jak masz 15 lat to dla mnie 10 zł to ,,dużo" Jakbym zarabiał to pewnie tak, ale póki co nie kupię sobie 144, aczkolwiek planuje. W maju pewnie. Tylko 24 cale, bo 27 to przesada, szczegolnie ze nie moge monitora za daleko stawiać, a wzrok moze siadać bardziej :d
Odpowiedz
#9
Wzrok to siada bardziej jak sie czlowieg gapi w migajace pizdzikłaki na małym ekranie:D
27" jest optymalny do przyjemnego użytkowania. 24" to absolutne minimum.
A jak chcesz jeszcze bardziej ulżyć oczom, to flicker-free sie chyba nazywa ta technologia.

Nie wiem jaki masz teraz ale ja mialem wpierw 19". Później kupilem 24" i myslalem, ze jest wielki:D Ale jak poszedlem do kolegi na 27" 120Hz to szybk zrozumialem, że tez musze taki mieć :D Nie ważne w co sie gra, bo nawet jak sie nie gra to i tak jest lepiej :) Glupie przewijanie tekstu idzie płyniej. Kursor myszki nie robi smug na ekranie, no jest po prostu lepiej i tego nie zmieni nic. Co do kolorów, nie można się do nich czepiać na dobrej TNce.

Moim zdaniem jak nie ma sie kasy to TN 120Hz jest super. Niewielka dopłata i można kupić 144Hz (okolo 100zl) . Od biedy wolalbym nawet 24" 144Hz TN od jakiegos IPSa nawet 27". Jak ma się ponad 1000zl można spokojnie kupić nowy ekran 144HZ 27' TN albo spróbować dostać już uzywany z G-Sync i ULBM.. Ja taką wersję wlaśnie wybralem.. Uważam to za genialny zakup najlepszy jaki można zrobić dla komputera zaraz po dysku SSD jakby ktoś jeszcze nie miał:D

Jak dysponuje się już poważniejszą sumą w stylu 3000zl można kupić IPSa 144Hz+ z G-Sync. Jak ktoś uprze się na UltraWide co byłoby zakupem praktycznie bez kompromisów, to niestety trzeba wydać z 5tys zl. ( pomijajac temat spadku wydajności sprzetu )..

A tak na prawdę, różnice między wersją nawet 27" TN 120Hz a innym ekranem 27" IPS 144Hz+ jest raczej nie warta dopłaty. Nie da takiego wow jak zakup pierwszego normalnego monitora 120Hz+.

Czyszczu życzę Ci z całego serca szybkiej zmiany ekranu na jakiś szybki. Jak tylko Ci się uda możemy wrócić do tematu IPS vs TN :) Czy co kupić jak się nie ma kasy.. TNkę 120Hz+ czy IPSa 60Hz.

Ps żeby nie było, piszę to na ekranie DELLa IPS 24" S2415H - http://www.ceneo.pl/33037458

pss. miałeś TNkę? Ale jaką?? bo akurat między ekranami TN a TN potrafi być PRZEPAŚĆ jeśli chodzi o jakość obrazu.
Odpowiedz
#10
Ja  miałem jakiś monitorek LCD 75 Hz, mały, ale wariat. Za IPSa dałem 300 zł. 22 cale, ten flicker free jest i dużo daje. Brak smużenia też jest. Ogółem przyjemnie. Jak będę kupował to używkę 144 Hz 24 i tyle. Ja większego nie chcę, bo nie moge za bardzo monitora wziąć bliżej, a za blisko to się oczy bardziej męczą. Poza tym gram na 1280x720 i skoro obecnie widzę piksele to na większym bedzie gorzej :P
obecnie mam 170 zł to raczej mnie nie stać ;D
EDIT. widzialem duzo monitorów w stacjonarnym i porównywałem. Mi chodzi bardziej o to, że IPSy w tej cenie mojego monitora nie mają zbytnio porównania. Kolega ma TN 60Hz co prawda, 1ms 23' BenQ i uważam (i on też) że mój jest lepszy
Odpowiedz


Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości


Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.