[balzi78]

Dobry wieczór wszystkim.
Od momentu, gdy moja Logitech G500 udała się do Krainy Wiecznych Fragów, nie potrafię znaleźć mychy, która godnie mogłaby ją zastąpić. Przez rok męczyłem się z Ravcore Cyclone, teraz mam Logitecha G402 i impulsowo kupioną Modecom GMX5 Beast. Obie mają swoje zalety, ale żadna nie pasuje do mojej długiej łapy tak, jak G500. Szczerze mówiąc, ten Modecom w ogóle nie pasuje...
Mam specyficzne wymagania - potrzebuję 3 dodatkowych przycisków na lewej ściance (stąd nietrafiony pomysł zakupu Ravcore Cyclone), generalnie im więcej extra klawiszy, tym lepiej, mimo, że nie gram w MMO. Minimum 7, optymalnie 9-10 przycisków, przy czym powtórzę, co najmniej 3 muszą znaleźć się pod kciukiem.
Teoretycznie oczywistym wyborem byłby G502, ale jest za krótka, G402 wydawała się ok. Wydawała się...
Trzymam raczej claw gripem, żadna z tych myszek nie posiada wystarczająco wyraźnego garba, żeby choć lekko wesprzeć moje udręczone śródręcze, po prostu mam zbyt dużą dłoń. G402 jest dla mnie znośna, ale nic więcej.
Będę wdzięczny za każdą sugestię, wstępnie myślałem o Roccat Kone Aimo, ewentualnie Steel Series Rival 600, choć w tej ostatniej mało przycisków jak na mój gust. Ale chciałbym poznać swoje opcje, zanim wybiorę się na przymierzanie, a żadnej z nich nie trzymałem jeszcze w ręku.
Jeszcze jedna uwaga - za bardzo przydatną uważam możliwość tworzenia oddzielnych profili uruchamianych razem  z grą. Daje mi to software Logitecha, wiem, że również Corsair nie ma z tym problemu. Nie wiem, jak to wygląda u innych producentów.

• jaką obecnie myszkę używasz: Logitech G402
• jakie DPI w obecnej myszce masz ustawione: 960
• czułości w grach (wystarczy wpisać – niska, średnia lub wysoka): średnia
• czułość w Windows: 6/11
• czułość w sterach myszki (o ile takie posiada Twoja obecna myszka): 880 - 960
• ile cm przejeżdżasz myszką aby wykonać pełny obrót – 360°(w dowolnej grze fps): 16cm
• w co grasz (podaj tytuły gier): R6: Siege, CS:GO, BF V, Insurgency, Day of Infamy, generalnie większość FPSów.
• jaką masz obecnie podkładkę: od niedawna Ravcore Ravpad S32, mid size.
• ile przycisków używasz w myszce (czy używasz boczne): optymalnie 8-9, 3 boczne są konieczne
• twój budżet: 300. Może być więcej, ale musiałbym się zachwycić.
• jaki chwyt stosujesz: Claw grip na 6 pkt styku
• jakie jest Twoje ułożenie palców na myszce (1+2+2 czy 1+3+1): 1+2+2
• jesteś lewo czy prawo ręczny/a? Praworęczny
• jaka jest wielkość Twojej dłoni (w cm, od końca palca do zgięcia nadgarstka, zmierz jak na poniższym obrazku): 20cm
  jaka jest szerokość twojego palca wskazującego (zmierz jak na powyższym obrazku)? 1,9 cm
• czy chcesz zmienić swój chwyt?: Raczej nie, zwłaszcza pełen palm nie wchodzi w grę.
• czy inny zakres dpi w nowej myszce jest akceptowalny dla Ciebie?: Tak, 
• co w twojej obecnej myszce chciałbyś zmienić najbardziej/co się zepsuło?: wysokość i kształt garba wspierającego śródręcze.
• czy nowa myszka musi być kupiona w Polsce? Raczej tak, ale to nie deal breaker.
• uwagi (np. co do wyglądu myszki): nie potrzebuję RGB, myszka nie musi być zbyt lekka, choć idealnie w okolicach 100 - 110g. Ale jak nie da rady, to cięższy grzmot też może być.
  

Dzięki from the mountain!
B.

[XeXu]

Hej.

Kone Aimo prezentuje się nader przyzwoicie.
Wybór jest naprawdę ograniczony, warto sprawdzić Kone EMP - dwa przyciski pod kciukiem (rolka podobnie jak w Aimo - trzy przyciski), acz jest naprawdę podobna do G500.

[balzi78]

Hey Hehu, dzięki za odpowiedź.

Czy wybór jest ograniczony rzadko występującym kształtem, czy wymogiem trzech przycisków pod kciukiem?
Wychylana rolka nie ma dla mnie większego znaczenia.

[cesarz cyberprzestrzeni]

Chyba bliżej będzie ci do Roccata Tyon. Spełnia wymagania co do przycisków, a wielkościowo jest nawet ciut większa od aimo/emp.

[balzi78]

Nad Tyonem też się zastanawiałem, mimo, że w nim siedzi Avago 9800, z którym miałem do czynienia w Ravcore Cyclone - poprawny, ale nie zachwyca. Spotkałem się też z opiniami o kiepskiej jakości rolce w tym modelu, prawda to?

EDIT: Swoją drogą, czy zgodnie z Waszymi sugestiami powinienem przyjrzeć się bliżej ofercie Roccata? Wiem, że np. Corsair ma kilka większych myszek w portfolio, choć nie wiem jak u nich z jakością. Klawiatury produkują zacne...

[cesarz cyberprzestrzeni]

Cholera, mój błąd, nie wiem dlaczego skojarzyłem Tyona z ich najnowszą serią myszek na pmw3361. Chodziło mi o Roccat Leadr, ale jest on horrendalnie drogi; w takim wypadku raczej kierowałbym się raczej w stronę Aimo. Oprogramownie roccata umożliwia przypisanie do każdego przycisku dodatkowej funkcji w kombinacji z innym, wybranym przyciskiem, więc faktycznie można mieć funkcji tyle, co 2x przycisków minus 1.

[balzi78]

Perspektywa wydania ponad 5 stów za mychę mocno mnie zniechęca, zwłaszcza, że w tym przypadku dopłacamy za bezprzewodość, której nie potrzebuję. Ale dziękuje za sugestię.

Funkcję shifta mam też w Logitechu, nie korzystam z niej jednak. 8-9 przycisków w zupełności wystarcza mi do przypisania reloada, granatów, abilities, mikrofonu i jeszcze starczy na melee ;)
Ponowię nieśmiale pytanie z edita - czy tylko Roccat polecacie w segmencie clawgripowych myszek dla koszykarskich łap?

[balzi78]

Drobny update - kopnąłem się do MM i jakby się nie przymierzać, to Kone Aimo pasuje najlepiej. Dosyć przyjemnie trzymało mi się również Rivala 310 i G403. Obie opcje odpadają jednak ze względu na przyciski. Zaś Rival 600 nie podszedł mi zbytnio.
Kone EMP nie mieli na ekspozycji, podobnie jak i myszek Corsaira.
I o ile już mi coraz bliżej zdecydowania się na Kone Aimo, to jeszcze chętnie zasięgnę Waszej opinii nt gryzoni Corsaira - mam od nich klawiaturę (K68), więc perspektywa obsługi dwóch urządzeń z poziomu jednej aplikacji wydaje się nęcąca, zwłaszcza, że ICUE sprawia świetne wrażenie.
XeXu - popraw mnie jeśli się mylę, ale widziałem niedawno Twój niepochlebny komentarz nt Corsaira na innym forum, chodziło chyba o M65.  Ten stylistyczny barok jest nie do podrobienia ;)
Czy z podobnymi uczuciami odnosisz się do innych myszek Corsair?

Dzięki za dotychczasową pomoc!

[XeXu]

"Czy wybór jest ograniczony rzadko występującym kształtem, czy wymogiem trzech przycisków pod kciukiem?"
Niestety, ilość myszy zawierających trzy przyciski pod kciukiem, będąc przyzwoitymi możliwościami, to zatrwożona liczba.

Jest jeszcze niepozorny Asus Strix Claw, dostępny za niewiele na Alledrogo.
> https://bit.ly/1sIHfgF
Frasunkiem zdają się być, nietrwałe komponenty w teorii - producenci datują ich żywotność na naprawdę niezbyt optymistyczny okres eksploatacji.

Corsair prezentuje się naprawdę "casualowo", myślę że ich credo, to właśnie produkty "mainstreamowe", składające w ofierze ogólną predyspozycję swoich wytworów, do bycia naprawdę patriarchalnymi.
Nie tak odległa premiera trójcy Corsaira; Harpoon Wireless, Ironclaw i M65 Elite, wybitnie przedstawiła kompromisy marki.
Harpoon mógłby być myszą naprawdę świetną, lecz nigdy nie doczekał się ewolucji, pozostając na archaicznym PMW3320, a dziedzic kształtu - Harpoon Wireless, zaopatrzony został w wysoce budżetowy PMW3325, który jak zauważono prowadząc proces testowania, jest niestabilny na łączności bezprzewodowej, posiada korpulentną i nierówną wagę.
Ironclaw sprezentował się dobrze i podniośle, prawdę głosząc, posiada futurystyczny design i wykonać można ją skrupulatniej, lecz jest to milowy krok, który zdaje się być ułudny - odnoszę wrażenie, iż Corsair powróci do korzeni, dalece usadowionych od dzisiejszych standardów, i następujące myszy, będą równie czymś nieukończonym.
M65 dzierży niemalże identyczne miano, mysz jest naprawdę niepokaźna, a jej waga wręcz absurdalna - prawie sto gramów, ale i celowa.
Największym zmartwieniem, jest cholernie źle ulokowany przycisk "sniper", którego nie sposób nie kliknąć w afekcie teatru walk.

Wszystkie wymienione myszy Corsaira, wykorzystują scrolle Kailha i TTC, wspomożone mikro-przełącznikiem SMD Tactile - problem związany z takim rozwiązaniem, możesz zauważyć tutaj: https://bit.ly/2wj5cp8
Co więcej, kwota produktów Corsaira jest nagminnie eskalowana z każdą premierą, w przypadku myszy, stają się one nieintratne.
Steelseries, jak i Logitech, to konsystentna degresja cen, a użyte komponenty są na podobnym poziomie, bądź jak w przypadku Steelseries, wyższej jakości.
Sama aranżacja wnętrza, również jest bardziej innowacyjna u adwersarzy Corsaira, widać to na przykładzie jakże cennej wagi myszy.

"XeXu - popraw mnie jeśli się mylę, ale widziałem niedawno Twój niepochlebny komentarz nt Corsaira na innym forum, chodziło chyba o M65." - Tak, mam nadzieję, że dało się to przeczytać;)

[balzi78]

(05-28-2019, 06:36 PM)XeXu napisał(a): "Czy wybór jest ograniczony rzadko występującym kształtem, czy wymogiem trzech przycisków pod kciukiem?"
Niestety, ilość myszy zawierających trzy przyciski pod kciukiem, będąc przyzwoitymi możliwościami, to zatrwożona liczba. 

Tak właśnie podejrzewałem... 

Cytat: Jest jeszcze niepozorny Asus Strix Claw, dostępny za niewiele na Alledrogo.
 > https://bit.ly/1sIHfgF
Frasunkiem zdają się być, nietrwałe komponenty w teorii - producenci datują ich żywotność na naprawdę niezbyt optymistyczny okres eksploatacji. 

Dzięki za sugestię, choć ten Asus kompletnie nie budzi... Cóż, niczego.

Cytat: Corsair prezentuje się naprawdę "casualowo", myślę że ich credo, to właśnie produkty "mainstreamowe", składające w ofierze ogólną predyspozycję swoich wytworów, do bycia naprawdę patriarchalnymi.
Nie tak odległa premiera trójcy Corsaira; Harpoon Wireless, Ironclaw i M65 Elite, wybitnie przedstawiła kompromisy marki.
Harpoon mógłby być myszą naprawdę świetną, lecz nigdy nie doczekał się ewolucji, pozostając na archaicznym PMW3320, a dziedzic kształtu - Harpoon Wireless, zaopatrzony został w wysoce budżetowy PMW3325, który jak zauważono prowadząc proces testowania, jest niestabilny na łączności bezprzewodowej, posiada korpulentną i nierówną wagę.
Ironclaw sprezentował się dobrze i podniośle, prawdę głosząc, posiada futurystyczny design i wykonać można ją skrupulatniej, lecz jest to milowy krok, który zdaje się być ułudny - odnoszę wrażenie, iż Corsair powróci do korzeni, dalece usadowionych od dzisiejszych standardów, i następujące myszy, będą równie czymś nieukończonym.
M65 dzierży niemalże identyczne miano, mysz jest naprawdę niepokaźna, a jej waga wręcz absurdalna - prawie sto gramów, ale i celowa.
Największym zmartwieniem, jest cholernie źle ulokowany przycisk "sniper", którego nie sposób nie kliknąć w afekcie teatru walk. 

No właśnie cholera miałem nadzieję, że dobra jakość klawiatur, pamięci czy wentylatorów tego producenta przełoży się też na myszki. Rozumiem, że ich dział gryzoni musi jeszcze nadgonić.
Ten nowy Ironclaw Wireless prezentuje się zacnie, choć zbyt drogo, w moje potrzeby (na pierwszy rzut oka) też wpisuje się Dark Core RGB, mimo, że bezprzewodowości nie potrzebuję zbytnio. Ale cena porównywalna z Kone Aimo.
Wracam tak namolnie myślami do Corsaira (mimo, że ten Roccat polubił się z moją łapką) bo cenię jak najskromniejszą liczbę działających apek w tle, a i design Corsairów zdaje się do mnie przemawiać. Niemniej jednak nie lubię płacić extra wyłącznie za znaczek, a z tego co piszesz, wynika, że tak w przypadku tego producenta może być.

Cytat: "XeXu - popraw mnie jeśli się mylę, ale widziałem niedawno Twój niepochlebny komentarz nt Corsaira na innym forum, chodziło chyba o M65." - Tak, mam nadzieję, że dało się to przeczytać;) 

Well...
Ale jest to sympatyczny challenge ;)