[Czyszcz]

Cloudy są w porzo. Sam ich nie słuchałem, ale kolega ma i wiem co nieco o nich.
Musisz wybrać - Hypery wygłuszają, mniejsza scena, więcej basu, ciut gorsze pozycjonowanie.
ISK lekko wygłuszają (nieznacznie) większaaa scena, mniej basu, ale bardzo dobrej jakości jak dla mnie, wyraźniejsze, bardziej szczegółowe brzmienie o dobrym zróżnicowaniu i dobrym wyrównaniu całościowym, dla mnie lepszym niż w HMC631, które idą łeb w łeb z Hyperami jeśli chodzi o opinie, a dźwiękiem nawet przeważają.
Jeśli siedzisz 10h na kompie to Ci gratuluję. 2 rzecz to jak CI się nie pocą? Napewno mieszkasz w Polsce? :D Teraz upały. Welur sporo lepszy od skóropodobnego tworzywa Razera. Tych słuchawek (ISK) na dobrą sprawę nie czuć na głowie, a mam ją wrażliwą (w HMC wytrzymywałem 1H)

[akatrosh]

Mam klimatyzacje w pokoju, nie odczuwam tych chorych upałów, niby te ISK wydają się lepsze, mam nadzieję że będą chociaż średnio wygłuszały.

[Czyszcz]

Lekko wygłuszają, praktycznie niewiele. Jak masz klime to spoko, ale zapamiętaj - welur>materiał>ekoskóra

[akatrosh]

Jak wygłuszają tylko lekko, to chyba wezmę cloudy :d

[Amok]

Wez cloudy jak jakimś audiofilem nie jestes to bedziesz zadowolony . Dla mnie wygoda ważniejsza niz dźwięk bo tak to bym kupił hmc albo takstary :D

[Czyszcz]

Akurat HF mają i wygodę (ta sama budowa przecież + welury) i dźwięk, a że są otwarte to wrażenia z tego płynące są lepsze.

[Amok]

Wole zamknięte dlatego wybrałem cloudy.

[Czyszcz]

Wtedy nie było HF :x