[Czyszcz]

Raczej nie sądze żebyś nie miał karty 5.1
Nawet jakiś realtek wystarczy.
Roccat to w głównej mierze lepsza wygoda (no chyba, że byłeś osobą której HMC leżały, to będzie podobnie)
Kavy są cieższe i w dodatku nie tłumią.
Muzyki nie porównuj - grają zapewne gorzej niż taniutkie superluxy 681/isk hp-580.
Kavy brałbym tylko do CS'a tudzież gier gdzie ważne pozycjonanie.
Napewno w BFie w kwestii oddania realizmu dźwięku HMC są znacznie lepsze. Przestrzenność, hmm kavy może byłyby lepsze, ale pamiętaj 5.1 nie jest ,,naturalne"
HMC jak na zamknięte mają przyzwoitą scenę, a ta w kavach może trochę wieksza ale napewno dźwięk jest o wiele bardziej sztuczny.
Ogółem brałbym Kavy tylko do ,,pro gamingu".
Jako zwykły zjadacz chleba wolę się cieszyć dźwiękiem i wygodą w najlepszym calu, stąd mogę Ci polecić ISK HF2010. Po przesiadce z HMC słuchawki wydały mi się... lepsze. I o wiele wygodniejsze, Przy tym masz jakiegoś creativa, wszystko powinno się zgrać.
Polecam ISK.

[miz1]

Dzięki Czyszczu za dokładny opis. Tak się zastanawiałem i badałem opinie po necie różnych słuchawek (zwłaszcza kavy i siberie V2/v3) w porównaniu do moich hmc i.... teraz się zastanawiam czy nie wziąć ich jeszcze raz? :D na scene i pozycjonowanie nie narzekałem, jedynie trochę na wygodę..... Czytałem także o słuchawkach Corsair vengeance 1500 i mają super opinie, ale kabel USB je wyklucza (zresztą jak hyperxy), bo nie będą wykorzystywać karty dźwiękowej. Na tapecie jeszcze dostrzegłem podobno bardzo dobre: shure SRH 440, Sennheiser HD 280 pro, PHILIPS SHP9500 oraz PIONEER SE-A1000. Lepiej kupić jeszcze raz hmc czy dopłacić trochę do którychś z ww słuchawek? O ile jest widoczna różnica. Bo jak rozumiem temat hyperx, i siberii (często wyczytałem "srajberia, szrotbeira") odrzucamy, bo dźwiękowo w grze lepsze moje aktualne, choć zepsute hmc.

[Czyszcz]

Hmm, w twoim wypadku spróbowałbym naprawić HMC, jak się uda to kupić DT770 (zamienne nauszniki, kolega dopiero co ma i byłem u niego i spisałem moje wrażenia).
Szczerze jak chcesz kupić słuchawki za cenę HMC i grające równie dobrze, lub nawet lepiej i przy tym o wiele wygodniejsze to kup ISK HF2010.
Ja tak zrobiłem. Do tego używany nawet Xonar DG na olx.
A z droższych to by trzeba było porządną dźwiękówkę.
A ja miałem HMC dość długo i jak przesiadłem się na ISK zupelnie inne brzmienie, mi przypasowało bardziej od tego w SL.