[Ewelina]

Kone EMP ponoć jest duża, Rival 310 nie jest aż tak duży, da się nią klikać mają te 17 cm :D

[XeXu]

Raczej złudzenie.
Na EC1-a wyjeżdżały mi paluchy na "prawie clawie", nie było mowy o palmie, zdecydowanie mniejsza od G400.
Z kolei... EMP jest bardzo podobna do G400, nawet ciut większa od Logitecha, poprzez brak separacji przycisków; Rival 310 jest mniejszy od EC1-a.
Więc... subiektywność?

[Ewelina]

Może takie wrażenie miałam w sklepie, że wszystkie myszki rozmiarowo na pierwszej przymiarce były dobre, ale zapewne jakbym trochę dłużej użytkowała, byłoby męczące.

[akatrosh]

Wątpię, że złudzenie. Kładę dłoń palmem na EMPie, palce mi wyjeżdżają za przyciski, kładę na rivalu i zostaje mi miejsce, nie ważne jakim palmem złapie, nigdy mi palce nie wyjeżdżają xD

[Ewelina]

Możliwe. Patrzcie do jakich modyfikacji ludzie są zdolni: http://www.overclock.net/t/1642600/rocca...nd-comfort upierniczył koleś wystający bok myszki :D No ja bym nie miała serca :D

[XeXu]

Część osób narzeka na ten bok, więc autor postanowił ulżyć ;)

[Ewelina]

Ja nie zauważyłam by ten bok przeszkadzał, ale nie używałam jej długo, więc nie będę się wypowiadać. Bardziej dziwi mnie to, że kupując nową, dość drogą myszkę, chcę by ona była piękna, bez wad, a tutaj poucinana, oklejona taśmami, niczym mycha po wojnie :D

[hukos21]

Myślę, jednak, że gracz cs'a bądź innej gry competetive przekłada wygodę i celność nad wygląd.

[XeXu]

Swego czasu, ludzie oklejali IE dla lepszego gripu ;)
Nic nowego, tym bardziej dziwnego.

[Ewelina]

Rozumiem że liczy się wygoda, oczywiste, tylko ja bym nie mogła tak kupić nowej mychy i ją pociąć, oszpecić, jak niewygodna to szukałabym innej. Wygoda wygodą, ale jednak żal patrzeć na nówkę sztukę po zabiegach, wyglądająca jak mycha za 10 zł z 20-letnim stażem. Jednak po coś kupuje się tą mychę za 200-300 zł :) Ta świeżość, ten styl, ta elegancja i szyk :D