[Zares]

Jako że Zowie G-SR swoje po kilku myciach i machaniu jak wariat na low sensie chyba powoli się "kończy", to też postanowiłem kupić podkładkę Roccat Taito 2017, która akurat była w promocji w Black Friday.

Może ktoś coś o niej napisać? (Tak, czytałem reckę na test-gear :) ) Bardziej mi chodzi o porównanie z G-SR-ką. Coraz częściej miałem problemy na G-SR-ce z "przyklejaniem" myszy z punktu 0, małe ruchy były ciężkie w wykonaniu, nieprecyzyjne (np. w FPSach na dalekie dystanse), a sensa niżej już nie chciałem dawać, bo bym nie zrobił 180* obrotu na całej podkładce. Na Taito powinno być z tym lepiej, prawda? Boję się trochę przecelowywania na Taito, choć wg recki jest to wolna podkładka. Pamiętam Zowie G-TF - istny koszmar przy drag shotach. Feedback Taito - 8; G-SR - 9.5. Czy różnica jest duża? Tym bardziej, że wersja 2017 ponoć ogólnie ma bardziej przyjemny ślizg.
Cieszy mnie, że w końcu ruch w osi X i Y jest porównywalny. No i w recce było napisane, że model 2017 jest trochę mniej śliski - mam nadzieję, że nie będzie się zachowywać podobnie do G-TF, mimo że ta druga to zupełnie inna podkładka, to jestem ostatnio wyczulony na śliskość podkładek.

Wrażenia z użytkowania podkładki napiszę, jak tylko podkładka przyjdzie (pewnie jutro) oraz po tygodniu-dwóch, jak się do niej bardziej przyzwyczaję :)

Edit: opinia z pierwszego kontaktu z podkładką poniżej.