02-01-2016, 12:59 PM
Zrobilem tak: Zdjalem wszystkie keycapsy z klawiszy ktore zostaly zalane, odlaczylem klawiature, wzialem patyczki do uszu, pesete, wykalaczki, kubek goracej wody i mydlo. Operacja byla prosta, zdejmowalem wate z patyczkow, rozdzielalem ja na 2 kulki, jedna moczylem w wodzie, potem namydlalem, przy uzyciu pesety przenosilem ja na przelacznik a wykalaczka wciskalem przelacznik i jednoczesnie, od wewnatrz dociskajac namydlona wate, mylem go. Potem bralem drugi kawalek waty, wycieralem do sucha, dla pewnosci przedmuchalem sprezonym powietrzem, zeby cala piana wyleciala. Po wyczyszczeniu calej klawiatury odstawilem ja na noc pod cieply kaloryfer. Rano podlaczylem, klawiatura dziala bez zarzutu, przelaczniki chodza jakby nigdy nic sie im nie stalo, dokladnie tak jak te nie zalane. Wszystko dobrze sie skonczylo.