Pozwolę sobie odgrzebać trochę temat - jak tam, dalej używacie tej samej podkładki? To będzie już ok. 9 miesięcy eksploatacji, prawda?
Ja po 7 miesiącach bardzo intensywnego używania (low sens nie daje litości tej podkładce przy gwałtownym szuraniu :P) zauważyłem, że środek podkładki jest tak wygładzony od myszki, że ruch jest płynniutki, jednak podkładka zwolniła na tyle, że przy wolnym ruchu dosłownie czuć opór myszy - i to na szybszych ślizgaczach od Mionixa (w porównaniu do Zowie ZA) - dosłownie czuję, jak palec wskazujący i środkowy lekko się przechylają na bok, żeby przeciwstawić się oporowi. Dla drag shotów, czy też zatrzymania celownika na głowie przeciwnika - idealne, nieraz takie buły wchodzą, że aż sam siebie zaskakuję. Gorzej już jednak jest w przypadku bardzo powolnych ruchów, gdzie trzeba przycelować np. w głowę schowanego przeciwnika na dalekim dystansie - opór jest wtedy uciążliwy, bo czuję się, jakbym miał na karabinie przymocowane jakieś obciążenia :D przez co tracę na szybkości w przycelowaniu. Oczywiście pozostaje drag shotowanie, ale czasami po prostu lepiej przycelować, co niestety jest dość trudne przy takim oporze powierzchni. A sens niski (1.9/400dpi o ile dobrze pamiętam), więc odległość, jaką mysz pokonuje, żeby nacelować te pojedyncze piksele w oddali jednak jest wystarczająca, więc nie o to tu chodzi.
Dlatego zastanawiam się, jak to jest u Was po 9 miesiącach, jak będzie u mnie za ok. 2 miesiące - czy już mam myśleć powoli o kupnie nowej podkładki, bo jeśli będzie jeszcze wolniej, to chyba nie dam rady dalej tak grać :P Jak próbuję od zera przesunąć o jeden-dwa piksele, to czuję jakby moja mysz była "przyklejona" i potrzeba wyczucia, żeby mysz ruszyć z miejsca o te kilka pikseli i uważać, żeby nie użyć zbyt dużej siły, bo wtedy już mysz się rozpędzi i się przeceluje przeciwnika :/ Oczywiście można to niwelować movementem i płynniej sobie nacelowywać, choć czasami są takie sytuacje, kiedy trzeba trafić i nie ma czasu na kombinowanie.
Z kolei jak wykonuję gwałtowne malutkie ruchy na lewo i prawo myszą materiał podkładki odczuwam jako bardziej "gumowy", a nie materiałowy - trudno opisać, po prostu "czuć" podkładkę pod myszą.
Także podkładka znacząco zwolniła, co ma swoje plusy, ale też minusy i zastanawiam się po prostu, czy z biegiem czasu będzie jeszcze wolniej oraz czy zastanawiać się powoli nad wymianą podkładki na tą samą nową. Choć powiem szczerze, że korci mnie trochę wypróbowanie Taito Control, jednak odstraszają mnie te obszyte boki, hybrydowa powierzchnia (Zowie G-TF kompletnie mi nie podeszła, rozpędzona mysz sunęła po niej tak szybko, że nie dało się zatrzymać kursora na głowie w odpowiednim momencie, o drag shotach z prawdziwego zdarzenia można było zapomnieć :P), i to, że jednak na G-SR grało mi się wyśmienicie przez te 7 miesięcy i poleciłbym ją każdemu w ciemno :) Tak więc po jakimś czasie zapewne kupię znowu G-SR-kę, z tym że tym razem może szarą? :)
Trochę Wam zazdroszczę, że macie możliwość testowania tylu podkładek i myszek i podziwiam za to, że ciągniecie to dalej, odwalając przy tym kawał dobrej roboty - pomogliście mnie, jak i pewnie wielu innym ludziom - tak trzymać!
Ja po 7 miesiącach bardzo intensywnego używania (low sens nie daje litości tej podkładce przy gwałtownym szuraniu :P) zauważyłem, że środek podkładki jest tak wygładzony od myszki, że ruch jest płynniutki, jednak podkładka zwolniła na tyle, że przy wolnym ruchu dosłownie czuć opór myszy - i to na szybszych ślizgaczach od Mionixa (w porównaniu do Zowie ZA) - dosłownie czuję, jak palec wskazujący i środkowy lekko się przechylają na bok, żeby przeciwstawić się oporowi. Dla drag shotów, czy też zatrzymania celownika na głowie przeciwnika - idealne, nieraz takie buły wchodzą, że aż sam siebie zaskakuję. Gorzej już jednak jest w przypadku bardzo powolnych ruchów, gdzie trzeba przycelować np. w głowę schowanego przeciwnika na dalekim dystansie - opór jest wtedy uciążliwy, bo czuję się, jakbym miał na karabinie przymocowane jakieś obciążenia :D przez co tracę na szybkości w przycelowaniu. Oczywiście pozostaje drag shotowanie, ale czasami po prostu lepiej przycelować, co niestety jest dość trudne przy takim oporze powierzchni. A sens niski (1.9/400dpi o ile dobrze pamiętam), więc odległość, jaką mysz pokonuje, żeby nacelować te pojedyncze piksele w oddali jednak jest wystarczająca, więc nie o to tu chodzi.
Dlatego zastanawiam się, jak to jest u Was po 9 miesiącach, jak będzie u mnie za ok. 2 miesiące - czy już mam myśleć powoli o kupnie nowej podkładki, bo jeśli będzie jeszcze wolniej, to chyba nie dam rady dalej tak grać :P Jak próbuję od zera przesunąć o jeden-dwa piksele, to czuję jakby moja mysz była "przyklejona" i potrzeba wyczucia, żeby mysz ruszyć z miejsca o te kilka pikseli i uważać, żeby nie użyć zbyt dużej siły, bo wtedy już mysz się rozpędzi i się przeceluje przeciwnika :/ Oczywiście można to niwelować movementem i płynniej sobie nacelowywać, choć czasami są takie sytuacje, kiedy trzeba trafić i nie ma czasu na kombinowanie.
Z kolei jak wykonuję gwałtowne malutkie ruchy na lewo i prawo myszą materiał podkładki odczuwam jako bardziej "gumowy", a nie materiałowy - trudno opisać, po prostu "czuć" podkładkę pod myszą.
Także podkładka znacząco zwolniła, co ma swoje plusy, ale też minusy i zastanawiam się po prostu, czy z biegiem czasu będzie jeszcze wolniej oraz czy zastanawiać się powoli nad wymianą podkładki na tą samą nową. Choć powiem szczerze, że korci mnie trochę wypróbowanie Taito Control, jednak odstraszają mnie te obszyte boki, hybrydowa powierzchnia (Zowie G-TF kompletnie mi nie podeszła, rozpędzona mysz sunęła po niej tak szybko, że nie dało się zatrzymać kursora na głowie w odpowiednim momencie, o drag shotach z prawdziwego zdarzenia można było zapomnieć :P), i to, że jednak na G-SR grało mi się wyśmienicie przez te 7 miesięcy i poleciłbym ją każdemu w ciemno :) Tak więc po jakimś czasie zapewne kupię znowu G-SR-kę, z tym że tym razem może szarą? :)
Trochę Wam zazdroszczę, że macie możliwość testowania tylu podkładek i myszek i podziwiam za to, że ciągniecie to dalej, odwalając przy tym kawał dobrej roboty - pomogliście mnie, jak i pewnie wielu innym ludziom - tak trzymać!
