11-15-2015, 10:51 PM
qpad mk-50, który nawet recenzowaliśmy ma już dobre 3 lata i działa jak nowy, jedynie taki brudnawy jest ale to kolegi już wina, który go na co dzień użytkuje, bo chyba nigdy go nie czyścił jeszcze. Literki blakną, ale ciągle są widoczne - ja to mam teorię, ze to jak długo trwają zależy od twoich palców, są ludzie co mają raczej delikatną skórę i nawet te drukowane symbole u nich długo trzymają, a są ludzie którzy zdrapując je już w pół roku ;D.
Weź w zależności jakie chcesz przełączniki, jak nie jest fes gość, tylko raczej normalny/drobnej budowy ciałą to bierz redy czyli XT lub MK-50 (qpad ma tazaletę, ze ta podpórka jest dosyć fajna) XT na pewno ma masywniejszą konstukcję. Przyciski to Cherry czyli to samo, keycapsy i tu i tu są mało przyjemne i sugerowałbym kupić sobie jakieś gładkie matowe lub gumowane, które są przyjemniejsze w dotyku. Jak jesteś "duży" to bierz ss na blakach :)
Weź w zależności jakie chcesz przełączniki, jak nie jest fes gość, tylko raczej normalny/drobnej budowy ciałą to bierz redy czyli XT lub MK-50 (qpad ma tazaletę, ze ta podpórka jest dosyć fajna) XT na pewno ma masywniejszą konstukcję. Przyciski to Cherry czyli to samo, keycapsy i tu i tu są mało przyjemne i sugerowałbym kupić sobie jakieś gładkie matowe lub gumowane, które są przyjemniejsze w dotyku. Jak jesteś "duży" to bierz ss na blakach :)