No jest to jakiś pomysł, choć nie wiem czy mocno opłacalny bo uszkodzona mycha to około 30zł + dokupienie ślizgaczy (bo obstawiam, że starych już nie wykorzystam po odklejeniu) za około 14zł + 2x koszta wysyłki czyli około 18zł czyli wychodzi ciut ponad 60zł i pytanie czy nie lepiej dołożyć do evo s za 99zł (jest promka w jednym sklepie) bo to chyba trochę lepsza mycha?? bo widziałem że w zwykłej wersji przyciski mają mniejszy input lag i chyba jest lepszy kabel to może i tu będzie podobnie? + nie ma gumy to chyba się nic nie wytrze :D
jedynie zastanawiam się czy będzie duża różnica g403 bez ciężarka ( z ciężarkiem wydaje się że ciut za mocno ciąży na tyle) vs Evo S bo to myszka która waży podobnie jak g403 z ciężarkiem ale nie wiem jak z kwestią wyważenia, może jak jest dobrze wyważona zamiast ciążyć na tyle to się lepiej prowadzi
Myślałem też czy by nie pójść w droższą opcję i np dm7 duo, ale niestety nie ma za dużo informacji o niej np. o opóźnieniach na połączeniu bezprzewodowym
jedynie zastanawiam się czy będzie duża różnica g403 bez ciężarka ( z ciężarkiem wydaje się że ciut za mocno ciąży na tyle) vs Evo S bo to myszka która waży podobnie jak g403 z ciężarkiem ale nie wiem jak z kwestią wyważenia, może jak jest dobrze wyważona zamiast ciążyć na tyle to się lepiej prowadzi
Myślałem też czy by nie pójść w droższą opcję i np dm7 duo, ale niestety nie ma za dużo informacji o niej np. o opóźnieniach na połączeniu bezprzewodowym