To może wiele wyjaśniać. I teraz taka mała uwaga, tak palm jest najwygodniejszym chwytem i nie ma co do tego wątpliwości. Cala dłoń osiada na myszy i daje poczucie relaksu. Jednocześnie palm daje najmniejszą kontrolę w ruchach wertykalnych a tym bardziej, właśnie w mikro-ruchach. Minusem fingera są bardziej napięte mieście dloni, co za tym idzie szybkiej męcząca się dłoń(nie ma co oczywiście wyolbrzymiać ale jednak jakiś wpływ jest). Pytanie brzmi czy mysz ma służyć do pracy czy do grania i poprawiania aima... odpowiedz jest prosta :). Bym szukał mniejszej myszy i symetrycznej z podbitym tyłkiem i tutaj się sklaniam w stronę albo wlasnie Roccat Kone Ultra, Roccat Burst czy właśnie https://www.test-gear.pl/testy-i-recenzj...xtrfy-m42/
Wygoda może nie być lepsza(i pewno tak będzie bo ich nie dasz rady palmowac) ale zwróć uwagę czy nie bedzie lepszych osiągnięć w aimie.
Jako że twoja dłoń ma 19.5 cm to może nawet Endgame XM1 by lepiej pasował albo coś pokroju Zowie S2(ale tutaj cena nie równa się jakość no i oczywiście waga).
Prawda jest taka ze wygoda nie zawsze(a śmiem twierdzić że nawet rzadko kiedy) idzie w parze z precyzją.
Wygoda może nie być lepsza(i pewno tak będzie bo ich nie dasz rady palmowac) ale zwróć uwagę czy nie bedzie lepszych osiągnięć w aimie.
Jako że twoja dłoń ma 19.5 cm to może nawet Endgame XM1 by lepiej pasował albo coś pokroju Zowie S2(ale tutaj cena nie równa się jakość no i oczywiście waga).
Prawda jest taka ze wygoda nie zawsze(a śmiem twierdzić że nawet rzadko kiedy) idzie w parze z precyzją.
