Rival czy sensei obie to naprawdę spore gryzonie. Obie odejmowały mi precyzji. Owszem w trzymając w ręku były wygodne, a nawet bardzo. Niestety w praktyce nie potrafiłem nimi wykonywać mniejszych ruchów. Piszę tu o momencie kiedy już operujesz samymi palcami a nie nadgarstkiem.
Co do opóźnień sensora w Roccat. Obecnie testuję Roccat burst core który jest na PMW3331 i nie widzę żadnych problemów w porównaniu do Cooler Master MM710 czy Model O. A gram głównie w Squada czy Hell Let Loose, gry w których używa się dużo ruchów wertykalnych i horyzontalnych. Nieważne czy są to mniejsze czy dłuższe ruchy.
Natomiast jeżeli ci odpowiada średnia mysz, trochę przypominającą Zowie S2 to bym poczytał o Endgame Gear XM1. Oczywiście jak ci nie przeszkadza waga i to że ma kabel. To lekka mysz, ale jeszcze nie jest to waga piórkowa :).
Co do opóźnień sensora w Roccat. Obecnie testuję Roccat burst core który jest na PMW3331 i nie widzę żadnych problemów w porównaniu do Cooler Master MM710 czy Model O. A gram głównie w Squada czy Hell Let Loose, gry w których używa się dużo ruchów wertykalnych i horyzontalnych. Nieważne czy są to mniejsze czy dłuższe ruchy.
Natomiast jeżeli ci odpowiada średnia mysz, trochę przypominającą Zowie S2 to bym poczytał o Endgame Gear XM1. Oczywiście jak ci nie przeszkadza waga i to że ma kabel. To lekka mysz, ale jeszcze nie jest to waga piórkowa :).