10-11-2020, 10:34 PM
(10-11-2020, 10:05 PM)Hya napisał(a): Co do DM Pada to ona ma takie typowy materiał lekko szorstki, więc jak cierpisz na gubienie naskórka to trzeba ją dosyć często odkurzać bo inaczej wejdzie w nią tyle tego brudu, że już nie usuniesz i zmieni Ci ślizg. Z drugiej strony taki materiał jest bardzo fajny w odbiorze podczas ruchów bo dobrze się go wyczuwa. DM Pad to praktycznie to samo co Razer Goliathus Speed dawny pod kątem ślizgu.Ajajaj,czyli jednak ten Zowie chyba pójdzie na odstawkę,a wydawał się akurat dla mnie :) a ten DM jak jest po dłuższym użytkowaniu? W SS czułem jak gralem taki jak by hmmm opór ślizgu w niektórych miejcach i to czasami jak kupilem nowa bylo czuć, myślałem że to wina myszki ale sprawdzałem na kilku i bylo to samo, czy na tym DM uświadczę takiego dziwnego zjawiska?
Polerowane podkładki mniej łapią naskórek przez co bez nadmiernego czyszczenia dłużej utrzymują swoje właściwości ślizgowe. Są jeszcze takie pośrednie jak np. Taito 2017 lub Glorious Pad.
Zowie G-SR bardzo zmienia swoje właściwości, ciężko powiedzieć jak bardzo dla Ciebie, po prostu im więcej na niej grasz tym szybciej się zmieni. Później do roku w miarę trzyma ten sam poziom, ale tak po roku już trzeba ją wymieniać bo pojawia się rozbieżność w ślizgu. Coś jakby miejscami materiał bardziej się wyślizgiwał. G-SR na początku wyda Ci się szybka dosyć, później jest ten moment zmiany gdzie bywa nierówno w ślizgu, aż się cała powierzchnia przestawi. Taka specyficzna podkładka ;)
Zawsze możesz kupić DM Pad L za 30 zł i sobie przetestować jak to jest na czymś szybszym. Kto wie jak Ci się spodoba. W razie czego podstawisz sobie ją pod klawiaturę albo dasz jako zapasowa ;) Niemniej będziesz miał lepszy odnośnik na przyszłość.