"Z wątku zrobił się niemały kocioł, zgubić się można w połowie, a zmartwienia jeszcze powstają - przez bóle nadgarstka, nie zaleciłbym nawet wspomnianych, średnich modeli dla takiej dłoni."
Wybaczcie, po prostu starałem się głośno myśleć.
Kupiłem Xtrfy M4 i używałem przez około tydzień. Pierwsze wrażenia fenomenalne, obawiałem się jakości po pierwszych reckach, ale przyciski ruszają się na boki może tylko o 1mm i nie jest to coś, co się zdarza przy normalnym użytkowaniu. Dziurkowana obudowa nie wygina się ani nie wydaje dźwięków.
Jeśli chodzi o kształt, to w ciągu pierwszych minut użytkowania bardzo przypominał kształt Castora, nie licząc oczywiście prawej ścianki, na której i tak mi już nie zależało. Po ok. 2 dniach niestety dała się trochę we znaki piętrząca się linia z prawej strony z tyłu, Castor był bardziej wypełniony w tamtym miejscu. Powodowało to lekki dyskomfort.
Kolejną rzeczą, którą dowiedziałem się, szukając informacji o bólu nadgarstka u pro graczy i jak sobie z nim radzą było znalezienie kanału na YT, gdzie m.in. analizują problemy graczy - otóż przy 1+2+2 miałem brzydki nawyk trzymania myszki pod kątem w prawo tak, że zakres ruchu nadgarstkiem w prawo był o wiele mniejszy niż w lewo (przy 1+3+1 było poprawnie).
Starałem się poprawiać, jednak w dalszym ciągu coś było nie tak. Zacząłem wykonywać ćwiczenia na stabilizację i wytrzymałość nadgarstka oraz rozciąganie przed dłuższą sesją gry - po kilku dniach ćwiczenia rzeczywiście pomogły i dyskomfort nie pojawia się przy dłuższych sesjach.
Jedyne co mi się w myszce nie podoba to kabel - jest dość sztywny, choć to najmniejsze zmartwienie, jako że i tak przyklejam go do góry monitora, jednak wychodzi on z myszki poziomo i harata o podkładkę, chyba czas na zip moda :)
Stockowe ślizgacze nie trafiają w mój gust gładkości, przez co tracking traci na stabilności. Czy ktoś się orientuje, jakie ślizgacze byłyby zbliżone do tych z Vipera Mini? Przy okazji - mniejsza powierzchnia ślizgaczy - mniejsze tarcie, prawda? Jeśli tak, to chyba nie ma sensu naklejać ślizgacza wokół sensora? Cały czas chodzi mi też po głowie DM Pad, choć obawiam się trochę jej szybkości przy flickach.
O, byłbym zapomniał, brak softu trochę boli. Przycisk od zmiany oświetlenia powinien być przyciskiem od dpi... brakuje mi ustawienia niestandardowego dpi, np. 700.
Tak poza tym to myszka warta swojej ceny, mam tylko nadzieję, że Omronki nie zaczną klikać podwójnie zbyt szybko i że scroll wytrzyma trochę czasu, bo jest świetny w użytkowaniu.
Wybaczcie, po prostu starałem się głośno myśleć.
Kupiłem Xtrfy M4 i używałem przez około tydzień. Pierwsze wrażenia fenomenalne, obawiałem się jakości po pierwszych reckach, ale przyciski ruszają się na boki może tylko o 1mm i nie jest to coś, co się zdarza przy normalnym użytkowaniu. Dziurkowana obudowa nie wygina się ani nie wydaje dźwięków.
Jeśli chodzi o kształt, to w ciągu pierwszych minut użytkowania bardzo przypominał kształt Castora, nie licząc oczywiście prawej ścianki, na której i tak mi już nie zależało. Po ok. 2 dniach niestety dała się trochę we znaki piętrząca się linia z prawej strony z tyłu, Castor był bardziej wypełniony w tamtym miejscu. Powodowało to lekki dyskomfort.
Kolejną rzeczą, którą dowiedziałem się, szukając informacji o bólu nadgarstka u pro graczy i jak sobie z nim radzą było znalezienie kanału na YT, gdzie m.in. analizują problemy graczy - otóż przy 1+2+2 miałem brzydki nawyk trzymania myszki pod kątem w prawo tak, że zakres ruchu nadgarstkiem w prawo był o wiele mniejszy niż w lewo (przy 1+3+1 było poprawnie).
Starałem się poprawiać, jednak w dalszym ciągu coś było nie tak. Zacząłem wykonywać ćwiczenia na stabilizację i wytrzymałość nadgarstka oraz rozciąganie przed dłuższą sesją gry - po kilku dniach ćwiczenia rzeczywiście pomogły i dyskomfort nie pojawia się przy dłuższych sesjach.
Jedyne co mi się w myszce nie podoba to kabel - jest dość sztywny, choć to najmniejsze zmartwienie, jako że i tak przyklejam go do góry monitora, jednak wychodzi on z myszki poziomo i harata o podkładkę, chyba czas na zip moda :)
Stockowe ślizgacze nie trafiają w mój gust gładkości, przez co tracking traci na stabilności. Czy ktoś się orientuje, jakie ślizgacze byłyby zbliżone do tych z Vipera Mini? Przy okazji - mniejsza powierzchnia ślizgaczy - mniejsze tarcie, prawda? Jeśli tak, to chyba nie ma sensu naklejać ślizgacza wokół sensora? Cały czas chodzi mi też po głowie DM Pad, choć obawiam się trochę jej szybkości przy flickach.
O, byłbym zapomniał, brak softu trochę boli. Przycisk od zmiany oświetlenia powinien być przyciskiem od dpi... brakuje mi ustawienia niestandardowego dpi, np. 700.
Tak poza tym to myszka warta swojej ceny, mam tylko nadzieję, że Omronki nie zaczną klikać podwójnie zbyt szybko i że scroll wytrzyma trochę czasu, bo jest świetny w użytkowaniu.