03-02-2020, 01:33 PM
Miałem w ręce i racja z tymi bocznymi przyciskami. "Przerobiłem" kilka myszek z bocznymi panelami, może komuś to kiedyś pomoże.
Razer trinity/hex/naga epic przyciski "dość" miękkie ale można za nie chwycić i podnieść mysz. Przyciski nieruchome, dobrze wyprofilowane i łatwo je dotykiem rozróżnić. W trinity panele też są na magnesach montowane, dobrze trzymają ale "na siłę" da się nieco panel przesunąć i się wyłącza. Ale w normalnym użytkowaniu, wątpię aby kogoś to spotkało.
Roccat nyth, długo nie używałem bo za duża, ale przyciski w sumie ok. Dość twarde i pomimo ich modularnej budowie, dobrze się trzymały i nie latały w gniazdach.
Corsair scimitar - nie, po prostu nie. Te przyciski to porażka, szybko się wycierają i dają wrażenie gumowych.
Mad catz r.a.t. TE - kolejna porażka, przyciski jakby naklejone na przełączniki, ale nie osadzone w jakiejś ramce. Latają jak ręce alkoholikowi na detoksie.
I na koniec Logitech G600, przyciski na panelu są wystarczająco twarde, aby za nie podnieść mysz, można też na nich mysz położyć i żaden się nie wciśnie. Twardszy klik niż w razerach, nie mówiąc o reszcie, ale nawet przy dpi jakiego używam (~5000), przy wciskaniu mysz nie rejestruje żadnych ruchów. W moim odczuciu, najlepiej ułożony panel, nawet pierwszy rząd da się dosięgnąć trzymając kciuk na 2 ostatnich. Ale to już zależy od tego, jakiego chwytu kto używa. Btw g600 ma w środku "blaszkę", która pozwala odchudzić mysz o jakieś 20g.
Jakby ktoś chciał, mogę wrzucić fotki tych myszek czy paneli, również od środka. Nie mam już tylko roccata i corsaira.
Razer trinity/hex/naga epic przyciski "dość" miękkie ale można za nie chwycić i podnieść mysz. Przyciski nieruchome, dobrze wyprofilowane i łatwo je dotykiem rozróżnić. W trinity panele też są na magnesach montowane, dobrze trzymają ale "na siłę" da się nieco panel przesunąć i się wyłącza. Ale w normalnym użytkowaniu, wątpię aby kogoś to spotkało.
Roccat nyth, długo nie używałem bo za duża, ale przyciski w sumie ok. Dość twarde i pomimo ich modularnej budowie, dobrze się trzymały i nie latały w gniazdach.
Corsair scimitar - nie, po prostu nie. Te przyciski to porażka, szybko się wycierają i dają wrażenie gumowych.
Mad catz r.a.t. TE - kolejna porażka, przyciski jakby naklejone na przełączniki, ale nie osadzone w jakiejś ramce. Latają jak ręce alkoholikowi na detoksie.
I na koniec Logitech G600, przyciski na panelu są wystarczająco twarde, aby za nie podnieść mysz, można też na nich mysz położyć i żaden się nie wciśnie. Twardszy klik niż w razerach, nie mówiąc o reszcie, ale nawet przy dpi jakiego używam (~5000), przy wciskaniu mysz nie rejestruje żadnych ruchów. W moim odczuciu, najlepiej ułożony panel, nawet pierwszy rząd da się dosięgnąć trzymając kciuk na 2 ostatnich. Ale to już zależy od tego, jakiego chwytu kto używa. Btw g600 ma w środku "blaszkę", która pozwala odchudzić mysz o jakieś 20g.
Jakby ktoś chciał, mogę wrzucić fotki tych myszek czy paneli, również od środka. Nie mam już tylko roccata i corsaira.