[XeXu]

Hej.

> https://www.youtube.com/watch?v=3BXdL2Q-5EI
Problem wygląda podobnie, jak wątek materiału?

Fabrykację przełączników Razera, potwierdziły dwie fabryki - Kailh i Greetech.
Optuję za zdjęciem keycapsa, coby sprawdzić dokładnego podwykonawcę przełącznika.
Razer Green wykonane przez Kailha, wyglądają tak:

Źródło: Deskthority.net
Oczywiście, posiadasz wersję "Monochrome", która naturalnie występuje z diodą LED.
Odlew, to przede wszystkim charakterystyczne  żebra.

Razer Green, bazują na serii Kailh(również zwanego Kaihua) - PG1511, Kailh Blue, czyli pospolitego ksero przełączników Cherry.
Zdarzały się raporty, dotyczące nienaturalnych pogłosów aktywacji przełącznika, zdają się być naprawdę rzeczywiste.
Test-gear.pl napisał: "Powyższy element ma też wpływ na to, że w Cherry większość przycisków wydaje się mieć identyczny klik, w Kailh, pomiędzy wszystkimi przyciskami można się doszukać większych różnic. Do tego czasem się zdarza, że jakiś przycisk wyda dosyć mało przyjemny metaliczny odgłos (dosyć cichy, ale może drażnić).
Podczas klikania, w Kailhach wyczuwa się pracującą sprężynkę, w Cherry przełącznik działa znacznie bardziej gładko. Jest to praktycznie główna przypadłość Kailhów, która może się nie podobać."

Dodatkowo, Deskthority potwierdza tę informację.
"Switches have been reported to develop a creaky sound after a period of use, probably caused by the coiled spring."

Jeżeli zetknęłaś się z przełącznikami wykonanymi przez Kailha, bardzo prawdopodobnym zdaje się być ta przypadłość.