[cesarz cyberprzestrzeni]

Nie ma w zasadzie, pod względem kształtu, alternatywy dla g9 (może z wyjątkiem myszy z serii RAT, ale ze względu na jakość i parametry nie stanowiły by one konkurencji dla modeli 2-krotnie tańszych), dlatego mysz przeznaczona pod twój preferowany chwyt będzie leżeć inaczej, więc musiałbyś się przygotować na być może radykalną zmianę. Teoretycznie myszy zowie (modele: ec1-a i za12) spełniały by większość wymagań, z tym, że zmiana dpi znajduje się pod przyciskiem na spodzie myszy, więc ciągłe zmiany z 800 na 3200 mogłyby być uciążliwe. Przeznaczeniem takiej konstrukcji jest raczej jednorazowa konfiguracja na stałe, sugeruje to również sam przełącznik, który nie jest firmowym przełącznikiem o długiej żywotności, a mysz nie posiada sterowników, by móc przypisać tą funkcję innemu przyciskowi. W zamian otrzymujesz prostą i funkcjonalną mysz na świetnie skalibrowanym sensorze, przełącznikach o długiej żywotności, oraz bardzo dobrej jakości materiałów (z wyjatkiem scrolla, który jest po prostu średni), która, jeżeli nie trafisz przypadkiem na wadliwy egzemplarz, powinna posłużyć przez lata. Inną opcją byłaby roccat kone pure military, sumarycznie lepsza i lepiej wyposażona od zowie (swietny scroll, przełączniki, materiały, przyciski do zmiany dpi na myszy) choć kształt raczej nieodpowiedni pod twój rozmiar dłoni, a sensor powszechnie uznawany za gorzej skalibrowany od zowie (nadal jest to jeden z najlepszych sensoró więc różnice są raczej marginalne). W tym wypadku musiałbyś znaleźć w sklepie jedną z myszy z serii kone pure ( wszystkie myszy z serii kone pure różnią się głównie sensorem) i przymierzyć, jeżeli kształt by ci odpowiadał byłaby to świetna propozycja. Pozostają jeszcze mionix avior 7000, praktycznie niedostępna w polsce, oraz cm storm alcor będąca budżetową alternatywą, ale spełniającą wszystkie kryteria (no z wyjatkiem kształtu, bo nadal nie jest on nawet podobny do g9) oferującą świetny stosunek jakości do ceny.