05-11-2018, 04:32 PM
To że w danym egzemplarzu coś się zepsuje, to nie oznacza że wszystkie są wadliwe i że w innych to wystąpi. Nie wiemy jak intensywnie używał tej myszki. Jeden gra całe dnie i wali nią o ścianę po nieudanej rozgrywce, drugi spokojnie klika. W każdej myszce może się to zdarzyć i w tej za 20 zł i w tej za 200 zł. Często nawet właśnie te droższe cierpią na takie przypadłości. Miałam kilka myszek po 10 zł i każda przeżywała długie lata i jedyna wada to zdarta powierzchnia od długiego użytkowania.
Nie każda myszka Steelseries ma gumy.
G203 też mi się już przetarła po bokach i jest śliska, to normalne przy częstym użytkowaniu.
Jak ktoś lubi kształt Razerów to ok, nie testowałam ich, oprócz macania w sklepie i jednego egzemplarza kupionego kiedyś, w których padły przyciski po kilku dniach.
Nie każda myszka Steelseries ma gumy.
G203 też mi się już przetarła po bokach i jest śliska, to normalne przy częstym użytkowaniu.
Jak ktoś lubi kształt Razerów to ok, nie testowałam ich, oprócz macania w sklepie i jednego egzemplarza kupionego kiedyś, w których padły przyciski po kilku dniach.
Testowałam myszki: Steelseries (Kinzu v3, Rival 100, Rival 110, Rival 3), Roccat (Lua, Kiro, Kone Pure BE, Owl-Eye, SE, Kain 100 AIMO), Logitech (G203, G403 Prodigy, Wireless, G502), Zowie (ZA13, EC2-A), Razer (Abyssus 1800, Abyssus 2014), Dream Machines (DM1 Pro, DM3 Mini), CM MasterMouse S.