(12-07-2017, 03:05 PM)Ewelina napisał(a): Ale właśnie ten feeling membranówki jest najlepszy.Dodaj proszę, iż jest to jedynie Twoja subiektywna opinia ;)
#bucklingspringmasterrace
Przełamię się jednak i stanę w obronie Romer-G.
Produkowane są przez Omrona, szczycą się bardzo wysoką jakością wykonania - fluktuacja siły nacisku to według testów zaledwie ± 5.75%. Najprawdopodobniej zapewnią również długie lata bezproblemowej eksploatacji bez zauważalnej zmiany kliku. Kolejnym dużym plusem jest wyjątkowo równe podświetlenie LED SMD lutowane dokładnie pośrodku przełącznika.
Przypuszczam, że w odróżnieniu od białego podświetlenia DIP przełączników Cherry MX będzie również znacznie bardziej trwałe. Jednokolorowe podświetlenie przełączników Cherry MX jest wysoce awaryjne niezależnie od aplikacji - wspominam o tym przy każdej możliwej okazji.
Przyczepiłbym się również do słabej stabilizacji dłuższych klawiszy, zwłaszcza spacji - stabilizatory Logitecha wzorowane na Cherry szału nie robią, ale w tym przedziale cenowym próżno szukać czegoś lepszego. Poza tym jestem rozpieszczony przez stabilizatory Costara.
(12-07-2017, 03:47 PM)Ewelina napisał(a): To jak uwielbiasz głośność mechanika to jak najbardziej inne modele są dla Ciebie, ten odpada. Ale jak ktoś chce solidną i w miarę cichą klawiaturę mechaniczną i nie zależy mu na tych klikach typowego mechanika, to polecam.W tej zabawie nie chodzi o głośność, znaczenie ma ogólny feeling.
Przełącznik Romer-G to dla mnie hybryda.
Nie nazwałbym tej klawiatury mechaniczną.
IBM Model M Space Saving Keyboard