11-25-2017, 11:21 PM
Rozumiem że liczy się wygoda, oczywiste, tylko ja bym nie mogła tak kupić nowej mychy i ją pociąć, oszpecić, jak niewygodna to szukałabym innej. Wygoda wygodą, ale jednak żal patrzeć na nówkę sztukę po zabiegach, wyglądająca jak mycha za 10 zł z 20-letnim stażem. Jednak po coś kupuje się tą mychę za 200-300 zł :) Ta świeżość, ten styl, ta elegancja i szyk :D
Testowałam myszki: Steelseries (Kinzu v3, Rival 100, Rival 110, Rival 3), Roccat (Lua, Kiro, Kone Pure BE, Owl-Eye, SE, Kain 100 AIMO), Logitech (G203, G403 Prodigy, Wireless, G502), Zowie (ZA13, EC2-A), Razer (Abyssus 1800, Abyssus 2014), Dream Machines (DM1 Pro, DM3 Mini), CM MasterMouse S.