06-24-2015, 01:41 PM
Własnie mam okazję słuchać muzy na Steelseries Siberia v.2 (i przez najbliższe 2 miechy będę je wygrzewał chyba że zaraz kupie swoje - te były dołączone do laptopa dziewczyny xD). Wrażenia? Znaczna różnica w każdym aspekcie w porównaniu do moich Soniaczy za kilkadziesiąt złoty xD Ale szczerze, to oczekuje troszkę więcej od swoich słuchawek (czy to HD6000 , HyperX czy nawet CAL! po recablingu xD). W tych brakuje mi basu. Nie jestem znawcą i nie powiem więcej xD Po prostu mogłoby być więcej basu xD Fajne jest to że bez problemu mogę wychwycić perkusję, talerze. Prawdopodobnie przez pozycjonowanie tych słuchawek , w utworach rockowych, metalowych doświadczyłem czegoś nowego , mimo że każdy z tych kawałków znam na pamięć to brzmiały całkowicie inaczej. :D
Teraz gdy mam mały punkt zaczepienia , mniej więcej wiem czego chcę. Więcej basu :D. Ciągle mam przeczucie że HD6000 bardziej mi będą pasować. Mimo że większość jest za HyperX xD
W tych Steelseries słyszę dźwięki znacznie oddalone od ucha, nie wiem jak to wytłumaczyć. Taka za duża swoboda xD Średnio mi to pasuje :P
Te Siberia mają dość słabą izolację. Wygodne i wgl ,ale dość sporo dzwięków z zewnątrz słyszę. Niby zamknięte ,ale mają na muszlach taką siateczkę jakby pół-otwarte. :P
Teraz gdy mam mały punkt zaczepienia , mniej więcej wiem czego chcę. Więcej basu :D. Ciągle mam przeczucie że HD6000 bardziej mi będą pasować. Mimo że większość jest za HyperX xD
W tych Steelseries słyszę dźwięki znacznie oddalone od ucha, nie wiem jak to wytłumaczyć. Taka za duża swoboda xD Średnio mi to pasuje :P
Te Siberia mają dość słabą izolację. Wygodne i wgl ,ale dość sporo dzwięków z zewnątrz słyszę. Niby zamknięte ,ale mają na muszlach taką siateczkę jakby pół-otwarte. :P