10-27-2017, 08:53 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-27-2017, 08:58 PM przez cesarz cyberprzestrzeni.)
Te wszystkie transformery, powyginane, z dziwnymi krawędziami typu bloody v8m są zazwyczaj bardzo niewygodne, pomijając już fakt, że ten konkretny model a4techa ma byle jaki sensor. Co do bezprzewodowych do 100 zł, wszystkie będą miały sensory najgorszego sortu, technologia bezprzewodowa jest droższa od kabla, więc producenci muszą ciąć koszty produkcji gdzie indziej.
Do pracy biurowej stawiałbym raczej na wygodne klocki i tutaj można polecić: Tracera Toriado (zrecenowaną na stronie test-gear), a4techa a90 i Genesis Krypton 500. Wszystkie 3 będą porównywalne pod względem sensora i ogólnej jakości (choć a4techa stawiałbym na końcu, ze względu na wypustki po bokach, które specjalnie dobrze na komfort nie wpłyną). Alternatywnie, możesz spróbować dorwać Steelseries Rival 100, której cena schodzi już do pułapu 100 zł, ze względu na wprowadzenie jej nowszej wersji - Rival 110. Rival 100 będzie ciut lepszą opcją pod względem sensora od 3 wyżej wymienionych, będzie też robić lepsze wrażenie pod względem jakościowym (choć nie koniecznie pod względem wygody).
Przy okazji wartość dpi nie określa dokładności, a odległość o jaką przesunie się kursor (bądź celownik w grze) przy wykonaniu danego ruchu. Jeżeli kursor/celownik na monitorze przesunie się o 200 pikseli po przesunięciu myszy o 1cm, to przy 2-krotnie większym dpi kursor/celownik przesunie się o 400 pikseli po przesunięciu myszy o 1cm. Zasadniczo nie ma to specjalnie związku z dokładnością, a w przypadku słabszych sensorów właśnie zbyt wysokie dpi skutkują uwidacznianiem odchyleń w odczycie ruchu przez sensor. Przy okazji znaczna część zawodowych graczy w różnych fpsach korzysta z wartości 400 dpi, a ok. 90% pozostałych z wartości do 800 dpi.
W przypadku sensorów w wyżej wymienionych myszach najlepiej korzystać z wartości do 1000 dpi.
Do pracy biurowej stawiałbym raczej na wygodne klocki i tutaj można polecić: Tracera Toriado (zrecenowaną na stronie test-gear), a4techa a90 i Genesis Krypton 500. Wszystkie 3 będą porównywalne pod względem sensora i ogólnej jakości (choć a4techa stawiałbym na końcu, ze względu na wypustki po bokach, które specjalnie dobrze na komfort nie wpłyną). Alternatywnie, możesz spróbować dorwać Steelseries Rival 100, której cena schodzi już do pułapu 100 zł, ze względu na wprowadzenie jej nowszej wersji - Rival 110. Rival 100 będzie ciut lepszą opcją pod względem sensora od 3 wyżej wymienionych, będzie też robić lepsze wrażenie pod względem jakościowym (choć nie koniecznie pod względem wygody).
Przy okazji wartość dpi nie określa dokładności, a odległość o jaką przesunie się kursor (bądź celownik w grze) przy wykonaniu danego ruchu. Jeżeli kursor/celownik na monitorze przesunie się o 200 pikseli po przesunięciu myszy o 1cm, to przy 2-krotnie większym dpi kursor/celownik przesunie się o 400 pikseli po przesunięciu myszy o 1cm. Zasadniczo nie ma to specjalnie związku z dokładnością, a w przypadku słabszych sensorów właśnie zbyt wysokie dpi skutkują uwidacznianiem odchyleń w odczycie ruchu przez sensor. Przy okazji znaczna część zawodowych graczy w różnych fpsach korzysta z wartości 400 dpi, a ok. 90% pozostałych z wartości do 800 dpi.
W przypadku sensorów w wyżej wymienionych myszach najlepiej korzystać z wartości do 1000 dpi.