argument chociażby taki:
Hya mówił, że PCB jest tam budżetowe (pewnie tak samo jak w GXT870, ale różnica cenowa obecnie ~+100 zł)
A drugi "osobisty" :D to, że mieli nam ją wysłać w listopadzie, ale im nie wyszło
Podpórki też nie można odpiąć, może przeszkadzać
RX85 jest gitara, jedna rzecz może przeszkadzać - podświetlenie rolki - nie idzie jej wyłączyć, a może niektórych drażnić. Mi osobiście to nie przeszkadzało, Hya zaklejał to taśmą i po problemie.
GXT sam kupię, zobaczę co to jest. Te podróby wydają się być co najmniej na poziomie dobrego, liniowego chińczyka. A Cherry MX Red uważam za najlepsze przełączniki ;D
Kailhe są dobre, ale personalnie wolę brak tactile bumpa. I uwielbiam miękkość redów, Browny są niejako twarde, do tego haczenie sprzyja temu wrażeniu. Dlatego są dobre dla osób z masywnymi dłońmi.
PS oczywiście można je używać jak jest się chuderlaczkiem, kwestia preferencji ^^ Ja więcej gram, mniej haczenia=lepiej jak masz wyczucie ;D
Hya mówił, że PCB jest tam budżetowe (pewnie tak samo jak w GXT870, ale różnica cenowa obecnie ~+100 zł)
A drugi "osobisty" :D to, że mieli nam ją wysłać w listopadzie, ale im nie wyszło
Podpórki też nie można odpiąć, może przeszkadzać
RX85 jest gitara, jedna rzecz może przeszkadzać - podświetlenie rolki - nie idzie jej wyłączyć, a może niektórych drażnić. Mi osobiście to nie przeszkadzało, Hya zaklejał to taśmą i po problemie.
GXT sam kupię, zobaczę co to jest. Te podróby wydają się być co najmniej na poziomie dobrego, liniowego chińczyka. A Cherry MX Red uważam za najlepsze przełączniki ;D
Kailhe są dobre, ale personalnie wolę brak tactile bumpa. I uwielbiam miękkość redów, Browny są niejako twarde, do tego haczenie sprzyja temu wrażeniu. Dlatego są dobre dla osób z masywnymi dłońmi.
PS oczywiście można je używać jak jest się chuderlaczkiem, kwestia preferencji ^^ Ja więcej gram, mniej haczenia=lepiej jak masz wyczucie ;D