jest jeszcze opcja, że na ścieżkach na PCB zostało zaschnięte piwo ;D tak samo ja miałem, ale cola zalałem mojego masterkeysa, i to powodowało zwarcie i nie działanie połowy klawiszy
Sprawa jest może jeszcze do uratowania, ale musisz rozkręcić klawkę, tam na PCB zobaczysz czy jest jakiś osad co powoduje zwarcia jak zobaczysz, ze gdzieś się lepi i jest to zaschnięte piwo, to przeczyść to dokładnie (ja na prawie sucho to zrobiłem, ale całą colę usunąłem).
Samo wysuszenie, jeżeli nei jest to zwykła woda nigdy nei wystarczy, niestety po piwie lub coli zasycha ten syf w środku i trzeba go usuwać
tylko wtedy z gwarancją jest problem, bo poznają po śrubkach, że odkręcane ;D a nie wiem jak to w srafe jest, czy ze śrubek schodzi lakier czy nie jak się je odkręca, do tego zawsze jest ryzyko, że te bolce z gwintami mogą się uszkodzić, bo to strafe (tańsze plastiki i gorsza jakość niż seria K u Corsaira)
Sprawa jest może jeszcze do uratowania, ale musisz rozkręcić klawkę, tam na PCB zobaczysz czy jest jakiś osad co powoduje zwarcia jak zobaczysz, ze gdzieś się lepi i jest to zaschnięte piwo, to przeczyść to dokładnie (ja na prawie sucho to zrobiłem, ale całą colę usunąłem).
Samo wysuszenie, jeżeli nei jest to zwykła woda nigdy nei wystarczy, niestety po piwie lub coli zasycha ten syf w środku i trzeba go usuwać
tylko wtedy z gwarancją jest problem, bo poznają po śrubkach, że odkręcane ;D a nie wiem jak to w srafe jest, czy ze śrubek schodzi lakier czy nie jak się je odkręca, do tego zawsze jest ryzyko, że te bolce z gwintami mogą się uszkodzić, bo to strafe (tańsze plastiki i gorsza jakość niż seria K u Corsaira)