Właśnie bawiłem się przed chwilą i tak:
Mysz dobrze działa na "odbijających światło" powierzchniach, okładki od książek, koszulki do papieru. Na biurku, czy też plastikowej, śliskiej podkładce pod talerze nie, na biurku też nie, i na bardziej matowych okładkach od książek również nie.
Natec M33 będzie dobrym wyborem na początek?
@update:
Ok, update co do prędkości myszy, bo olewałem test resolution w enotus, przez co wyskakiwało mi 200 dpi, przy 600 ustawionych.
Przy podkładce skonstruowanej z koszulek do papieru prędkość 1.5, 600 dpi a na x300mp ledwo 0.5 m/s XD
Przy czym na tych koszulkach dobrze mi się grało w cs, myszka nie staje.
Także będąc w stanie grać komfortowo przy 1.5 zakup A9 czy innej z a3050 dalej mija się z celem?
Ew. jakaś najtańsza z droższych myszek dla low-sens?
Kupno plastikowej podkładki jednak odrzucam, drażniłoby mnie to szuranie i brak tego fajnego uczucia jeżdżenia po materiałowce.
Mysz dobrze działa na "odbijających światło" powierzchniach, okładki od książek, koszulki do papieru. Na biurku, czy też plastikowej, śliskiej podkładce pod talerze nie, na biurku też nie, i na bardziej matowych okładkach od książek również nie.
Natec M33 będzie dobrym wyborem na początek?
@update:
Ok, update co do prędkości myszy, bo olewałem test resolution w enotus, przez co wyskakiwało mi 200 dpi, przy 600 ustawionych.
Przy podkładce skonstruowanej z koszulek do papieru prędkość 1.5, 600 dpi a na x300mp ledwo 0.5 m/s XD
Przy czym na tych koszulkach dobrze mi się grało w cs, myszka nie staje.
Także będąc w stanie grać komfortowo przy 1.5 zakup A9 czy innej z a3050 dalej mija się z celem?
Ew. jakaś najtańsza z droższych myszek dla low-sens?
Kupno plastikowej podkładki jednak odrzucam, drażniłoby mnie to szuranie i brak tego fajnego uczucia jeżdżenia po materiałowce.