jak składasz u nich kompa to części kto wie czy ze zwrotów nei montują w pierwszej kolejności, bo i tak sie nie kapniesz...
oni właśnie robią w ch*** z tą dostępnością jedno piszą na stronie, człowiek kupuje po czym zmieniają o +7 dni ze niby nie ma dostepnych, ale patrze na stronei dalej ze dostepny w magazynach do kilku dni... i tak naciagają. Kupowałem kompa bo mi padl stary i na juz potrzebowałem, wzialem częsci tylko te co na za 2 dni miały być dostępne. Kupiłem i mi o prawie 2 tyg przesunęło datę kiedy będą dostępne... a ze 4k nie mialem zeby wylozyć znowu i wziac z innego sklepu, a wiedzialem ze nie zwrocą mi od kopa pieniędzy po anulacji to musialem czekać.
no ale nic odczekałem, dali mi kompa, nawet wybralem ze sam po niego przyjade zeby bylo szybciej.... w miedzy czasie oczywiscie pisalem na support czemu tak dlugo to pisali ze czekaja na częsci, pomimo ze na stronie ciagle widnialo ze dostepne od reki ;D
no ale nic odebralem po tym czasie, przyjechalem pod sklep, tam mi gosc na wozeczku wywiozl wszystko zapakowalem do auta kompa (ze zlozeniem wmialem, no to komp jest w pudle po obudowie a pudelka dostaje sie puste) i te reszte pudel powrzucałem do bagażnika i nie patrzyłem w ogóle na to.
W domu patrze a tu dali mi klawke ozone strike battle (ktorej nie zamawialem), no to sobie mysle aha chcieli zrekompensowac mi to, no to spoko fajnie z ich strony. Nawet sobie pomyslalem, że moze wiedza ze mam strone czy cos.. ze akurat klawke
po czym po tyg dzwoni jakiś typ do mnie i w tonie jakbym im ją ukradł, zebym oddawał :D i CZY PRZYJADE IM DO SKLEPU ją oddac, a mam z ponad godz drogi do nich jadac w korkach... no kur... sobie pomyslalem ze jakies jaja...
no to mowie ze spoko, jasne oddam wam, tylko ze nei wiedziałem ze to pomyłka, logiczne mi sie wydalo ze chcieli zrekompensowac mi takie robienie w ch**ja z tym przesuwaniem daty wysyłki o prawie 2 tyg...( a widzieli po tym co pisalem do supportu ze nie jestem zadowolony z tego faktu i cyz nie da sie jakos przyspieszyc tego terminu bo bardzo mi zalezy a widze ze produkty sa dostepne). I mowie przyślijcie kuriera, tylko dam wam znać bo dałem na testy chłopakom, wcześniej zdjęcia zrobiłem, w tym ją też rozkręciłem jak wszystko, jak dali to wykorzystam na recenzje sobie pomyslam, nie? Uznalem, ze za ten czas czekania i robienie mnie w ciula to bedzie sprawiedliwe ze chociaż sobie dokonczymy recenzję....
no to spokojnie mowie jak sytuacja wyglada, ze tylko skoncze recenzje to im odesle, postaram sie zeby nie bylo zbyt widocznych sladow na tyle na ile to mozliwe... a skur*** mi oburzonym tonem mowi ze jak to jak prawa nie mialem i mam im ja teraz zwrocic bo to ich, ze przysla kuriera w takim razie, ze moga wyciagnac wobec mnie inne kroki itp itd....
Nie dosc ze chcialem im oddac, pewnie do 2 tyg by dostali.... to tak sie wku***em ich tonem ze powiedziałem ze jak tak rozmawiacie to oddam wam może za miesiąc, a ch**j wi czy i mi sie data wysyłki nie przesunie jak wamsie przesunęła... tez nie mam tak czasu wszystko rzucić bo najważniejsze oddać im klawiaturę od razu...
no normalnie parodia...
takze no sory ale ja na ich miejscu to bym zadzwonil, przeprosił z 5 razy za zaistniałą sytuację, zapytał delikatnie czy istnieje jakas szansa ze bym im ja zechciał zwrocil, ze byloby im niezmiernie milo, ze oczywiscie rozumieją ze moge tego nei zrobic, bo nie ma prawa ktore mi nakaże ze jest inaczej, nawet nei maja jak mi udowodnić, ze ją mam... i to jest tylko moja dobra wola ze się przyznałęm... znowu przeprosil z 5 razy, powiedzial ze wysle kubek i smyczke chociaz, zapytal ze w dowolnym terminie przysla kuriera, kiedy tylko zechce.
I po czyms takim sam bym im ją przyjechał oddać najszybciej jakbym mógł... a jak gnoje nie umieją się zachować i jak złodzieja mnie traktują to niech se teraz czekają i niech się cieszą ze im to w ogole chce oddać...
takze wiecej w morele nic nie kupie i nei omieszkam pod recenzją tez to opisac bo mnie zdenerwowali ;D
oni właśnie robią w ch*** z tą dostępnością jedno piszą na stronie, człowiek kupuje po czym zmieniają o +7 dni ze niby nie ma dostepnych, ale patrze na stronei dalej ze dostepny w magazynach do kilku dni... i tak naciagają. Kupowałem kompa bo mi padl stary i na juz potrzebowałem, wzialem częsci tylko te co na za 2 dni miały być dostępne. Kupiłem i mi o prawie 2 tyg przesunęło datę kiedy będą dostępne... a ze 4k nie mialem zeby wylozyć znowu i wziac z innego sklepu, a wiedzialem ze nie zwrocą mi od kopa pieniędzy po anulacji to musialem czekać.
no ale nic odczekałem, dali mi kompa, nawet wybralem ze sam po niego przyjade zeby bylo szybciej.... w miedzy czasie oczywiscie pisalem na support czemu tak dlugo to pisali ze czekaja na częsci, pomimo ze na stronie ciagle widnialo ze dostepne od reki ;D
no ale nic odebralem po tym czasie, przyjechalem pod sklep, tam mi gosc na wozeczku wywiozl wszystko zapakowalem do auta kompa (ze zlozeniem wmialem, no to komp jest w pudle po obudowie a pudelka dostaje sie puste) i te reszte pudel powrzucałem do bagażnika i nie patrzyłem w ogóle na to.
W domu patrze a tu dali mi klawke ozone strike battle (ktorej nie zamawialem), no to sobie mysle aha chcieli zrekompensowac mi to, no to spoko fajnie z ich strony. Nawet sobie pomyslalem, że moze wiedza ze mam strone czy cos.. ze akurat klawke
po czym po tyg dzwoni jakiś typ do mnie i w tonie jakbym im ją ukradł, zebym oddawał :D i CZY PRZYJADE IM DO SKLEPU ją oddac, a mam z ponad godz drogi do nich jadac w korkach... no kur... sobie pomyslalem ze jakies jaja...
no to mowie ze spoko, jasne oddam wam, tylko ze nei wiedziałem ze to pomyłka, logiczne mi sie wydalo ze chcieli zrekompensowac mi takie robienie w ch**ja z tym przesuwaniem daty wysyłki o prawie 2 tyg...( a widzieli po tym co pisalem do supportu ze nie jestem zadowolony z tego faktu i cyz nie da sie jakos przyspieszyc tego terminu bo bardzo mi zalezy a widze ze produkty sa dostepne). I mowie przyślijcie kuriera, tylko dam wam znać bo dałem na testy chłopakom, wcześniej zdjęcia zrobiłem, w tym ją też rozkręciłem jak wszystko, jak dali to wykorzystam na recenzje sobie pomyslam, nie? Uznalem, ze za ten czas czekania i robienie mnie w ciula to bedzie sprawiedliwe ze chociaż sobie dokonczymy recenzję....
no to spokojnie mowie jak sytuacja wyglada, ze tylko skoncze recenzje to im odesle, postaram sie zeby nie bylo zbyt widocznych sladow na tyle na ile to mozliwe... a skur*** mi oburzonym tonem mowi ze jak to jak prawa nie mialem i mam im ja teraz zwrocic bo to ich, ze przysla kuriera w takim razie, ze moga wyciagnac wobec mnie inne kroki itp itd....
Nie dosc ze chcialem im oddac, pewnie do 2 tyg by dostali.... to tak sie wku***em ich tonem ze powiedziałem ze jak tak rozmawiacie to oddam wam może za miesiąc, a ch**j wi czy i mi sie data wysyłki nie przesunie jak wamsie przesunęła... tez nie mam tak czasu wszystko rzucić bo najważniejsze oddać im klawiaturę od razu...
no normalnie parodia...
takze no sory ale ja na ich miejscu to bym zadzwonil, przeprosił z 5 razy za zaistniałą sytuację, zapytał delikatnie czy istnieje jakas szansa ze bym im ja zechciał zwrocil, ze byloby im niezmiernie milo, ze oczywiscie rozumieją ze moge tego nei zrobic, bo nie ma prawa ktore mi nakaże ze jest inaczej, nawet nei maja jak mi udowodnić, ze ją mam... i to jest tylko moja dobra wola ze się przyznałęm... znowu przeprosil z 5 razy, powiedzial ze wysle kubek i smyczke chociaz, zapytal ze w dowolnym terminie przysla kuriera, kiedy tylko zechce.
I po czyms takim sam bym im ją przyjechał oddać najszybciej jakbym mógł... a jak gnoje nie umieją się zachować i jak złodzieja mnie traktują to niech se teraz czekają i niech się cieszą ze im to w ogole chce oddać...
takze wiecej w morele nic nie kupie i nei omieszkam pod recenzją tez to opisac bo mnie zdenerwowali ;D
