[fliperpl]

(02-14-2017, 01:48 PM)Czyszczu napisał(a): bry
jaką masz mysz? jakie miales wczesniej?
być może masz mylne wrażenie na początku, bo raczej nie sadze zeby myszki sie ,,wyrabialy? po 2 tyg. ;)
samo przymierzenie myszki tez Ci nie powie jak Ci sie na niej gra, musisz miec to na uwadze.
moze po dluzszym graniu rzeczywiscie męczy ci sie reka? i z tego powodu zmieniasz chwyt
Dla mnie jedynym logicznym wyjaśnieniem jest to, że fizycznie nie czujesz symptomów (ból itp.), ale po prostu męczy Ci się ręka. Jeszcze powiedz od kiedy to wystepuje?
PS albo po prostu wykonujesz jakąś prace co obciąża ręce albo nie masz formy teraz ;D

roccat kone pure military. Jaką miałem wcześniej? Całkiem sporo ich było (z racji właśnie na to uczucie dyskomfortu) między innymi w kolejności od najnowszych :
SS rival 100, SS rival 300, Logitech G Pro, A4tech AL90,  Asus ROG Sica, DM1 PRO-S,  Func MS-3 Rev2, Zowie FK1 (stara wersja)

również miałem trochę podkładek :
roccat taito control, modecom volcano pad, nostromo B1, natec M12, propad inetkoxTV edition large, zowie g-sr, a4tech mp500, ss 4hd

najwięcej czasu grałem na roccacie pure optical w połączeniu z zowie g-sr, wcześniej była fk1 która poleciała na gwarancję i jej zastępcą właśnie był kone pure. Po 4 miesiącach zepsuł się lewy switch, więc poszła na gwarancje. Z racji braku forsy na nową myszkę zakupiłem myszkę, z którą wcześniej miałem dużo styczności - a4tech AL90, bardzo dobrze mi się grało w fpsy, ale było ciężko w np LoLu i zacząłem tak wymieniać myszki, nie mogę znaleźć idealnego setupu. Nie do końca wiem w czym rzecz, na początku wydawało mi się, że wolniejsze podkładki były problemem,a teraz mi się wydaje że szybsze są problemem, bo podczas klikania myszka mi się przesuwa i nie mam wystarczającej kontroli. 

Co do teraźniejszego setupu, zakupiłem roccata kone pure (z racji pozytywego wcześniejszego doświadczenia) bo G PRO nie był w ogóle komfortowy i nie mogłem się odnaleźć w fpsach. Do tego miałem taito control, oddałem go znajomemu jako prezent, bo chciałem coś szybszego i zakupiłem volcano pad. Przez pierwsze 2 tygodnie byłem bogiem gry, w CSGO średnio 100:30 na dmach, 30-40 fragów na faceitach czy mmach to była norma,w przeciągu 2 dni oporowego grania zrobiłem mój największy winstreak 13 winów gdzie przy większości meczy miałem KDA 3:1 i trafiałem kompletnie wszystko. Teraz czuje się jakbym miał opóźnioną reakcję, połowe rzeczy które powinienem trafiać nie trafiam, mam problem z "movementem" w grze i w ogóle.

Co do formy, wiadomo bywa to różnie. Z racji pracy nie gram tak regularnie jak kiedyś, ale poziom zawsze trzymałem, nawet jak miałem kilkudniowe przerwy. Teraz gdy wchodzę na mecz czuje totalne drewno, kda ledwo co się trzyma 1:1, nie potrafię strzelać "flicków" i kontrolować fullauto. Kiedyś to przychodziło bardzo łatwo, mimo tego iż miałem gówno-sprzet. Teraz mam maszynę do grania, 144hz monitor i nie mogę jakiejś formy trzymać. Nie ukrywam, że przez długi okres cały czas zwalałem winę na osprzęt, że źle leży i w ogóle.

Zastanawiam sie teraz nad przetestowaniem któregoś z produktów zowie typowo do fpsów, np EC2-A lub ZA12 w połączeniu z ich podkładką G-SR