Kiro to taka większa i cięższa Lua, kupiłam ją bo Lua mi bardzo odpowiada, ale chciałam trochę większą i trochę cięższą, no może nie aż tak ciężką :D Bo to chyba najcięższa myszka jaką miałam, mięśnie se wyrobię. Savu nie miałam ale domyślam się że jest bardziej płaska od niej i chyba trochę dłuższa. Przyciski fajnie chodzą, no pewnie do czasu kiedy się zepsują :D Fajny bajer z wyjmowanymi bokami, może być dla lewej i prawej ręki, mogę sobie wstawić przyciski boczne i wyjąć i mieć bez przycisków.
Zostawaj zostawaj, nie szukaj nowej, jeśli Ci Savu jest wygodna i jeśli życie Ci miłe to nie wchodź w te bagno, ratuj się chłopie :D
Zostawaj zostawaj, nie szukaj nowej, jeśli Ci Savu jest wygodna i jeśli życie Ci miłe to nie wchodź w te bagno, ratuj się chłopie :D