[Ewelina]

Ja mogę napisać o Roccat Kone Pure. Ogólnie jest świetna, normalnie cuda, bo i ładnie wygląda i sensor precyzyjny i boczne przyciski świetne i rolka świetna i 2 przycisk do zmiany dpi, solidna, wszystko ładnie wykończone, bardzo miła w dotyku i bym ją chciała używać i używać, ale, ma jedno ale, jest właśnie profilowana, ma te wcięcie na kciuk, nie ma się tak dobrego chwytu jak w myszkach symetrycznych, przez co ciężej się nią operuje, w porównaniu z taką np. zwinną, małą Roccat Lua, to Lua jest demonem szybkości i to co zrobię Lua raz dwa, to Kone Pure będę robiłam kilka razy dłużej. Nie mogę nią robić takich szybkich, dokładnych ruchów, bo nie czuję w dłoni dobrze tej myszki przez te profilowanie, ciągle coś tam, gdzieś tam ręka źle leży, ciągle próbuję ułożyć jakoś, ale dalej nie jest tak jakbym chciała. W tej chwili siedzę na Roccat Kiro, jest fajna, symetryczna, trochę ciężka, ale solidna. Znając mnie jutro będę siedziała na innej, pojutrze znowu na innej, a jak się wkurzę to wrócę do zjechanej myszki za 10 zł :D