osobiście pewnie wybrałbym logitecha g700s, ale to pod palma i trzeba liczyć się z dużą wagą. Jak budżet nie stoi na przeszkodzie (jakieś 500zł) to możesz kupić Razer Ouroboros, której długość możesz sobie ustawić do dłoni, jest lżejsza i sensor raczej na każdej powierzchni pociągnie. Podobnie będzie z kiepskim sensorem Razer Mamba 4g, sensor ma bardzo kiepski z punktu widzenia racza fps, ale działa na wszystkim więc do takiego WoTa Ci styknie, do tego jest całkiem wygodna, akumulatorki trzymają podobno z 18h ciągłego grania a ze 4 dni normalnego użytkowania, pod fingera również się nada.
Powiem Ci jednak, że imo na prawdę musisz być bardzo zapalony na bezprzewodowość, bo w tych cenach kupisz x5 razy lepsze przewodowe myszki ;)
Pod kątem jakości bezprzewodowych myszek logitech nie ma sobie równych i w przypadku razera trzeba się liczyć, że po gwarancji może szybko paść.
Powiem Ci jednak, że imo na prawdę musisz być bardzo zapalony na bezprzewodowość, bo w tych cenach kupisz x5 razy lepsze przewodowe myszki ;)
Pod kątem jakości bezprzewodowych myszek logitech nie ma sobie równych i w przypadku razera trzeba się liczyć, że po gwarancji może szybko paść.