[Ewelina]

(01-04-2017, 02:02 PM)cesarz cyberprzestrzeni napisał(a): 1cm różnicy w długości dłoni to jest już dość duża różnica, sama zauważ, że kinzu według specyfikacji jest tylko 0.85 cm krótsza od dm1 pro, choć moim zdaniem dm1 jest nadal trochę za duża pod  dłoń  18 cm. Jakbyś nadal szukała zastępstwa za kinzu to  rozmiarowo powinna ci pasować roccat kone pure (w wersji black edition lub wersja 2017, dostępna dopiero od kwietnia), choć kształt jest inny i moim zdaniem nie tak wygodny jak kinzu.

Akurat trafiłeś :) Bo szukałam zastępstwa za Kinzu v3, myszki z lepszym sensorem i wczoraj mi przysłali Roccat Kone Pure Black Edition i zgadzam się że kształt ma inny, mniej wygodny od Kinzu, trzeba się przyzwyczajać. Dzięki za rady, bo takich właśnie potrzebuję, każda uwaga jest mile widziana. Nie wiedziałam że 1 cm dłoni robi różnicę. Te 2 myszki na moim zdjęciu może wymiarowo za dużo nie odbiegają, ale czuć tą różnicę jak się trzyma jedną i drugą, DM1 zdecydowanie jest większa, Kinzu jest mała i można śmiało trzymać claw grip. Trochę czasu ostatnio mi zajęło na czytanie recenzji, opinii o myszkach, różnych informacji która lepsza, czym się różnią, słowniczki pojęć itp, m.inn. najbardziej mi pomogła ta strona test-gear. Szukałam czegoś precyzyjniejszego od Kinzu i tak kilka myszek przeleciało mi przez dłoń, a to ta ma jakieś wady, a to tamta coś nie tak i wciąż nie znalazłam swojego ideału. Od wczoraj siedzę na Roccat Kone Pure, lubię myszki symetryczne jak Kinzu, ta taka nie jest, ma te wgłębienie na kciuk, co nie koniecznie jest wygodne, ale rekompensuje to świetny sensor oraz bardzo przyjemny w dotyku materiał, pokrycie myszki, nic tylko macać :) Ale jak macie jeszcze jakieś propozycje co do myszki którą bym mogła przetestować według moich upodobań to chętnie poczytam :)