[Logan303]

U mnie troszkę  opinia się zmieniła po tych dwóch miesiącach użytkowania. Wymieniłem podkładkę na taniego A4tech MP200 i pod względem precyzji i kontroli jest lepiej niż było na  SS Qck. Za to po jakimś czasie przyciski boczne złapały więcej luzu i zrobiły się głośniejsze niż były na początku. W niektóre gry gra mi się na niej bardzo dobrze, a  w niektórych, które wcześniej nie testowałem wolałbym albo deczko mniejszą myszkę, albo taką samą (długość i kształt) ale z niżej położonymi (z 5mm) przyciskami bocznymi. Pewnie jakiś czas sobie jej poużywam, a jak poprawi się u mnie kwestia finansów, to wtedy poszukam czegoś innego.  Ale sama kalibracja sensora jest świetna. W Payday: the heist na A4tech F3 na pierwszej mapie miałem na jakieś 120-130 zabójstw, zwykle ok. 30-50 headshotów. Na Alcorze  bez wysiłku po długiej przerwie od tej  gry (około roku) liczba HS  wynosiła 80 i więcej. Aż ciekawi mnie jak by to wypadło na jakiejś myszce z 3310 :)