(09-13-2016, 02:55 PM)kierusek napisał(a): Tak, widziałem tę "recenzję", pytanie na ile jest ona rzetelna, skoro wszystko jest złe. Widzisz, autor tego filmu przez połowę materiału użala się nad kształtem myszki i tym jaka jest ona niewygodna, podczas gdy mi leżała w dłoni idealnie. Co człowiek to inne preferencje i z tego właśnie powodu nigdy nie kupię myszki "w ciemno". Autor wspomina także o bocznych przyciskach i możliwości ześlizgiwania się na nie palców, podczas gdy palce w mojej dłoni są dość wąskie i przynajmniej pierwsze wrażenie było takie, że nie powinienem mieć z tym problemu. Oczywiście, nie wiadomo jak by to było po kilkugodzinnej grze i spoconej ręce. Oczywiście martwi na przykład słyszalny problem z LPM, ale to chyba po prostu kwestia wadliwej sztuki i powinni to raczej bezproblemowo podlegać pod gwarancję. W sztukach sklepowych, które "testowałem" podobnych problemów nie zauważyłem.
Wynurzenia Rocket Jump Ninja znajdują również odzwierciedlenie w opiniach dotyczących Kovy 2016, które krążą po internecie. O ile kształt myszki jest rzeczą subiektywną, o tyle jakość zastosowanych materiałów w porównaniu do poprzednich konstrukcji Roccata pozostawia wiele do życzenia. Porównaj jakość wykonania modelu modelu Kone Pure z Kovą - jest to mniej więcej ta sama półka cenowa. Zwróć uwagę na przykład na scroll, który w Kone Pure potrafi być naprawdę świetny. Myślę, że ból dupy części użytkowników i recenzentów modelu Kova 2016 jest spowodowany faktem, iż projektując Kovę 2016, Roccat za bardzo ciął koszty.
Jeśli mimo wszystko odpowiada Ci ten model, no to kupuj - ale sugerowałbym zaczekać tydzień/dwa na premierę nowych myszy Logitecha.