[kierusek]

Witam, planuję zakup nowej myszki, główny cel to gry FPS. Jeżeli chodzi o dpi jakiego używam, to bywa różnie. W bardziej dynamicznych tytułach używam czułości 1000 do max 2000 dpi, ale zdarza mi się też grać na wartościach niższych: 400-800. Nie jestem również nie wiadomo jakim pro graczem, także wybór najlepszego na świecie sensora nie jest myślę dla mnie kluczowy. Wiem, że 90% osób powie "Zowie", tylko że ja w ciemno myszki nie kupię, muszę sobie "przyłożyć rękę", by stwierdzić czy to mysz dla mnie, a niestety myszki tej firmy w "normalnych" sklepach są niedostępne. Oczywiście można by się bawić w zakup przez internet, odstępowanie od umowy i odsyłanie produktu, tylko że mi chyba szkoda czasu na takie zabawy. Wracając jednak do tematu, bardzo pasuje mi wspomniana w tytule myszka Roccat Kova 2016. Leży w ręku wręcz idealnie, boczne przyciski zupełnie nie przeszkadzają, jakość wykonania również wygląda na niezłą. Może przyczepiłbym się jedynie do scrolla, skoki mogłyby być bardziej "wyraźne", jednak nie jest to wada, która zniechęciła by mnie do zakupu. Główny powód, dla którego moja stara mysz nie spełnia moich oczekiwań, to po pierwsze duża waga, a po drugie i przede wszystkim, niedokładny sensor. Bez różnicy, czy ustawione dpi jest wysokie czy niskie, mysz się "przesuwa", tzn. podczas powolnego poruszania myszą wskaźnik drży, nie narysuję prostej linii, gdyż wskaźnik będzie się lekko przesuwał, to w prawo, to w lewo.

Roccat Kova może najlżejsza nie jest (99g), ale spełnia pod tym względem moje oczekiwania.
Moje wątpliwości budzi jednak sensor, nie sposób w sklepie go przetestować, nazwa Pro-optic R6 też mi niewiele mówi. Może ktoś posiada tę mysz bądź ma pojęcie w tym temacie i jest mi w stanie coś więcej o tym sensorze powiedzieć? Czy zapewni on lepszą dokładność/precyzję i wspomniany przeze mnie efekt "drżenia" nie będzie występował? Precyzja jest ważna, a moja aktualna mysz na pewno mi jej w grach FPS nie zapewnia. Jeżeli chodzi o podkładkę, której używam, to jest to Roccat Taito King Size.