Dzięki za wszystkie odpowiedzi :)
a jedyny sklep w którym ją znalazłem liczy sobie za nią 140zł, co jest moim zdaniem przesadą. - Jest już niedostępna również w tamtym sklepie.
Myszek Razera używam już od długiego czasu i chciałbym spróbować czegoś nowego. :P
Co do Zowie - czy biorąc pod uwagę dł dłoni, FK1 nie będzie bardziej uniwersalna?
Znalazłem informacje o typie sensora oraz powyższy artykuł wcześniej (swoją drogą, jest to jeden z czynników powodujących moją cheć wymiany :P), niestety brak w nim opisu mojego sensora ( ew. występuje pod inną nazwą, leciałem CTRL+F po stronie).
Przyznam, że przeleciałem przez kilkanaście recenzji/testów/porównań podkładek przed założeniem tematu i pierwszy raz spotykam się z taką opinią. Czy mógłbyś powiedzieć z jakiej myszki wtedy korzystałeś oraz jakie inne podkładki wydały Ci się lepsze?
Mysz i podkładka interesują mnie tylko nowe (w kontekście nieużywanych, niekoniecznie typ 'nowy model na rok 2016!'). Z powyższymi nazwami spotykam się pierwszy raz i raczej do tygodnia czasu chciałbym już zdecydować się na jakąś podkładkę oraz ewentualną zmianę gryzonia.
Przed Hexem używałem DA 3.5G (który nota bene trafił do serwisu, co skończyło się zwrotem pieniędzy ze strony sklepu), z którego przesiadka na Nage skończyła się tygodniowym dyskomfortem w ułożeniu ręki (prawdopodobnie wtedy jakoś naturalnie zmieniłem chwyt), więc szok nie jest mi straszny. Udziwnione kształty też nie są musem, wręcz chciałbym spróbować prostoty. :)
Dodam jeszcze, że z uwagi na specyfikę mojego biurka (dosyć 'płytkie'), między podstawką monitora a kantem biurka jest ~35,5cm. Raczej nie chciałbym wpychać podkładki pod monitor ( mam pewne obawy co do jej żywotności po takim zabiegu ) ani pozwalać jej znacznemu fragmentowi zwisać z biurka ( możliwość przetarcia (?) ).
Patrzyłem jeszcze na Zowie P-SR, ale wydaje mi się, że skok 'wielkościowy' z mojej aktualnej (która po zmianie sens wydaje mi się po prostu malutka ) będzie zbyt mały + również tą podkładkę trudno mi znaleźć w sklepach.
Co do wszelkich podkładek 'control' - aktualnie preferuje gry, gdzie potrzebuję precyzyjnego wycelowania a później powolnego śledzenia kursorem za celem z dużą precyzją, ponadto wykonuję dużo szybkich ruchów, nierzadko spin 180*. Dlatego też wydaje mi się, że biorąc pod uwagę zużycie ślizgu, i kierując się TABELĄ, bardziej powinienem celować w średnie/szybkie podkładki aniżeli maksymalnie wolne [kontrolne]. - Aczkolwiek możliwe, że się mylę, nigdy nie używałem kontrolnych podkładek.
Spotkałem się także z pochlebnymi opiniami o Aegis X4. Ktoś może używa/ł i może podzielić się opinią lub nawet porównać z Razerem albo Zowie?
BTW, jeżeli ktoś znalazłby w necie w PL Zowie GS-R w przystępnej cenie (do 120zł), to byłbym wdzięczny za info. :)
(06-22-2016, 03:57 PM)Amok napisał(a): Z podkładek to polecę zowie gs-R albo roccat taito control albo Hyperx furyZ tych 3 zainteresowała mnie zowie gs-R, niestety zauważyłem pewien problem z jej dostępnością,
Cytat:A co do myszki to albo zowie za12 albo wlasnie fk1/2 2 nawet chyba lepsza pod twój chwyt :) sam mam fk2 i gram na niej palmo-claw a czasem w necie fingerem złapie :) razer ma przereklamowane słuchawki podkładki i klawiatury. Z myszek polecam da chrome :) ale najpierw spróbuj zowie bo ich feeling jak dla mnie jest najlepszy :€ no i powiesz czy to masz taki chwyt przez myszke bo krótka czy tak ci najwygodniej. I czy myszki symetryczne ci odpowiadają :)
Do claw to w sumie jeszcze to - https://m.morele.net/product/details/757750/0
Myszek Razera używam już od długiego czasu i chciałbym spróbować czegoś nowego. :P
Co do Zowie - czy biorąc pod uwagę dł dłoni, FK1 nie będzie bardziej uniwersalna?
(06-22-2016, 08:52 PM)cesarz cyberprzestrzeni napisał(a): Może jest to banalne ale zależy od konkretnego gracza, gry i poziomu, dla jednych różnica będzie kosmiczna dla innych nieodczuwalna, co do sensora w hexie jest to philips PLN 2032, czyli raczej starszy model sensorów philipsa, możesz o nim i o innych sensorach oraz różnicach poczytać tutaj:
http://www.test-gear.pl/informacje-o-sensorach/
Znalazłem informacje o typie sensora oraz powyższy artykuł wcześniej (swoją drogą, jest to jeden z czynników powodujących moją cheć wymiany :P), niestety brak w nim opisu mojego sensora ( ew. występuje pod inną nazwą, leciałem CTRL+F po stronie).
Cytat:Ja starej wersji goliathusa (czarnej) używałem łącznie ponad 2 lata, nadal jest w takim stanie, że dałoby się z niej korzystać, materiał specjalnie się nie wytarł, ale ślizg jest wręcz denerwujący (efekt przyklejania się myszy przy rozpoczęciu ruchu, itp) . Ogólnie od początku ślizg jest nijaki, ani nie ma specjalnie kontroli, ani gładkości ruchu, ja sam nigdy więcej bym jej nie wziął mając porównanie z innymi podkładkami.
Przyznam, że przeleciałem przez kilkanaście recenzji/testów/porównań podkładek przed założeniem tematu i pierwszy raz spotykam się z taką opinią. Czy mógłbyś powiedzieć z jakiej myszki wtedy korzystałeś oraz jakie inne podkładki wydały Ci się lepsze?
Cytat:Co do myszy jeżeli zdecydujesz się kupić nową, to poczekałbym na nową mysz od Dreammachines albo nixeus revel, obie będą miały najlepszy dostępny sensor, a cena może wcale nie być specjalnie wyższa od myszy zowie.
Mysz i podkładka interesują mnie tylko nowe (w kontekście nieużywanych, niekoniecznie typ 'nowy model na rok 2016!'). Z powyższymi nazwami spotykam się pierwszy raz i raczej do tygodnia czasu chciałbym już zdecydować się na jakąś podkładkę oraz ewentualną zmianę gryzonia.
(06-22-2016, 09:02 PM)Hya napisał(a): hmm ja to sobie tak myślę, że może ASUS Strix Claw byłby lepszy dla Ciebie, ewentualnie Mionix Castor, w sumie dalej byś miał takie trochę udziwnione kształty :P bardzo dobry sensor, w strix więcej przycisków, w sumie nie będzie szoku w komforcie po przejściu z nagi ;)
Przed Hexem używałem DA 3.5G (który nota bene trafił do serwisu, co skończyło się zwrotem pieniędzy ze strony sklepu), z którego przesiadka na Nage skończyła się tygodniowym dyskomfortem w ułożeniu ręki (prawdopodobnie wtedy jakoś naturalnie zmieniłem chwyt), więc szok nie jest mi straszny. Udziwnione kształty też nie są musem, wręcz chciałbym spróbować prostoty. :)
Dodam jeszcze, że z uwagi na specyfikę mojego biurka (dosyć 'płytkie'), między podstawką monitora a kantem biurka jest ~35,5cm. Raczej nie chciałbym wpychać podkładki pod monitor ( mam pewne obawy co do jej żywotności po takim zabiegu ) ani pozwalać jej znacznemu fragmentowi zwisać z biurka ( możliwość przetarcia (?) ).
Patrzyłem jeszcze na Zowie P-SR, ale wydaje mi się, że skok 'wielkościowy' z mojej aktualnej (która po zmianie sens wydaje mi się po prostu malutka ) będzie zbyt mały + również tą podkładkę trudno mi znaleźć w sklepach.
Co do wszelkich podkładek 'control' - aktualnie preferuje gry, gdzie potrzebuję precyzyjnego wycelowania a później powolnego śledzenia kursorem za celem z dużą precyzją, ponadto wykonuję dużo szybkich ruchów, nierzadko spin 180*. Dlatego też wydaje mi się, że biorąc pod uwagę zużycie ślizgu, i kierując się TABELĄ, bardziej powinienem celować w średnie/szybkie podkładki aniżeli maksymalnie wolne [kontrolne]. - Aczkolwiek możliwe, że się mylę, nigdy nie używałem kontrolnych podkładek.
Spotkałem się także z pochlebnymi opiniami o Aegis X4. Ktoś może używa/ł i może podzielić się opinią lub nawet porównać z Razerem albo Zowie?
BTW, jeżeli ktoś znalazłby w necie w PL Zowie GS-R w przystępnej cenie (do 120zł), to byłbym wdzięczny za info. :)