[cwirek91]

Cześć,

z końcem poprzedniego roku w CS:GO dodano nowy dźwięk Head-Related Transfer Function (HRTF). Ta opcja jest połączona wyłącznie ze Stereo + polecają wyłączyć wszelkie ustawienia w sterownikach dla 5.1. Z tego co widzę, cały czas ulepszają ten dźwięk, więc pewnie jest już lepszy od standardowego 5.1?

Obecnie posiadam Roccat Kave XTD 5.1 Analog + Creative Sound Blaster Z i w CS:GO mam ustawiony dźwięk jako 5.1 Surround Sound; w sterownikach ustawienia pod 5.1.

Swego czasu powyższy sprzęt mógł wydusić z dźwięku wszystko co najlepsze dla CS:GO. Jednak od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy przejście na HRTF + wyłączenie ustawień w sterownikach pod 5.1 nie byłoby lepszym rozwiązaniem? Próbowałem już na krótki czas tak zrobić, ale ten dźwięk jest 'inny' i ciężko się przyzwyczaić - z tego co wiem każdy na początku miał taki problemy. Z tego co spostrzegłem, znajomi którzy grają na 'pierdziawkach' + HRTF niekiedy potrafili lepiej spozycjonować przeciwnika niż ja na 5.1.

Może ktoś ma jakieś większe doświadczenie związane z HRTF?

Od strony słuchawek do CS:GO - z tego co widziałem nic sensowniejszego pod 5.1 nie wyszło, więc jedynie pytanie, czy w razie przejścia na HRTF Stereo na Roccat Kave XTD 5.1 Analog uzyskam wszystko co najlepsze w CS:GO? Czy wymagana byłaby jakaś wymiana sprzętu? Z tego co udało mi się zauważyć bardzo często polecane są słuchawki ISK HD9999. Może jeszcze coś lepszego jest?

Pozdrawiam

[spidster135]

W CS:GO najlepszym rozwiązaniem jest najzwyklejszy dźwięk stereo. Ten Stereo HRTF mógłby być fajny, gdyby nie to że cały czas nie działa tak jak powinien ;p
5.1/7.1 to jak grasz na głośnikach 5.1 czy 7.1 też spoko. Na słuchawki to raczej więcej tracisz niż zyskujesz z tego.
Jak masz "słuchawki 5.1" gdzie niby masz odpowiednią ilość przetworników to tak czy tak dźwięk dociera do Ciebie z tych samych stron co w słuchawkach stereo, więc słyszysz to identycznie jak na słuchawkach stereo, albo gorzej, bo dźwięk z gry musi być przetwarzany na symulację przestrzenności, której tak na prawdę nie masz.

Tak podsumowując, nie dziwię się że Twoi koledzy na stereo (mimo hrtf) potrafili lepiej spozycjonować przeciwnika niż Ty na fake 5.1. Jakby do tego wyłączyli hrtf i korzystali z normalnego stereo to grałoby im się jeszcze lepiej. Kiedyś nieświadomie też korzystałem z tego HRTF dopóki mi ktoś nie wytłumaczył i nie potestowaliśmy. HRTF niby daje lepsze pozycjonowanie, ale jest to moim zdaniem strasznie niedopracowane. Z tego co sprawdzaliśmy ze znajomymi to raz dawało delikatnie lepsze pozycjonowanie (jeśli chodzi o odległość z jakiej słychać kroki), a raz dawało dużo słabsze pozycjonowanie, także moim zdaniem nie warto tyle tracić żeby czasem troszeczkę zyskać.

[Reo]

Ten hrtf jest dobry do mapek odnowionych a poza tym przy slabym pc wpiernicza fps'y. Dzis dodali occlusion i dzwiek niby przy hrft jest nieco lepszy ale ja zostaje przy stereo zwykłym bo jestem przyzwyzajony

[Hya]

nie ma lepszej metody jak samemu się przekonać, czy lepiej odbierasz z takich czy z innych ustawień dźwięki

[Synth]

Ja osobiście gram z opcją "słucahwki z hrtv" i wyszstko słyszę, każde lekkie tupnięcie usłyszę i to bez różnicy jaka mapa.
hd 9999 + creative zxr i voila - one tap warranty

[spidster135]

Pewnie wszystko zależy najzwyczajniej w świecie od przyzwyczajenia ;p

[cesarz cyberprzestrzeni]

Widzę nikt nie wyjaśnił podstawowej kwestii, czyli tego, że roccaty kave to nie wirtualne, a rzeczywiste 5.1. Masz w środku zamontowane klika głośniczków w różnych pozycjach, dających to, co te wszystkie efekty próbują symulować (tak jakbyś miał głośniki 5.1, tylko dużo bliżej ucha). Ustawienie trybu stereo spowoduje to, że zamiast 8 przetworników, tylko 2 główne będą wykorzystywane. Jakby się ktoś pytał, skąd mi wyszło 8 a nie 6, to 2 głośniki z przodu (po jednym w każdej słuchawce) robią za jeden głośnik frontowy, podobnie 2x basowe schowane z tyłu za pozostałymi trzema robią za subwoofer.

[Czyszcz]

dokładnie ;p

[spidster135]

(11-05-2017, 11:13 AM)cesarz cyberprzestrzeni napisał(a): Widzę nikt nie wyjaśnił podstawowej kwestii, czyli tego, że roccaty kave to nie wirtualne, a rzeczywiste 5.1. Masz w środku zamontowane klika głośniczków w różnych pozycjach, dających to, co te wszystkie efekty próbują symulować (tak jakbyś miał głośniki 5.1, tylko dużo bliżej ucha). Ustawienie trybu stereo spowoduje to, że zamiast 8 przetworników, tylko 2 główne będą wykorzystywane. Jakby się ktoś pytał, skąd mi wyszło 8 a nie 6, to 2 głośniki z przodu (po jednym w każdej słuchawce) robią za jeden głośnik frontowy, podobnie 2x basowe schowane z tyłu za pozostałymi trzema robią za subwoofer.

Ale to nie zmienia faktu, że wszystkie te przetworniki są ustawione obok siebie w prawej muszli i w lewej muszli i dźwięk z tych przetworników dociera do ucha z dwóch stron (prawej i lewej) - fizyka -> fale - przez co nie różni się to niczym od słuchawek stereo, które mimo dwóch przetworników oddają przestrzeń dokładnie tak samo.
Jedynie może fakt, że po ustawieniu stereo nie wszystkie przetworniki będą działały w tych słuchawkach tak jak powinny ;p

Dźwięk przestrzenny przecież polega nie tylko na tym, że sobie podłączymy więcej niż dwa przetworniki, ale głównie na tym, że te przetworniki są w odpowiedni sposób (w przestrzeni) ustawione względem odbiorcy i fale dźwiękowe docierają do nas z tych właśnie różnych stron.
Dźwięk 5.1 w słuchawkach, czyli te 6 przetworników są i tak w prawej i lewej muszli, więc dają taki sam dźwięk przestrzenny jak słuchawki stereo, tylko jest on najzwyczajniej w świecie rozdzielony na trzy źródła :D

To tak jakby kupić głośniki powiedzmy 7.1 i ustawić je wszystkie w jednym miejscu. Będzie wtedy wielokanałowość jak w przypadku słuchawek z 6 przetwornikami, ale gdzie tu przestrzenność? :D

[Czyszcz]

nie no ziomek, Kavy działają "naturalniej" od tych stereo. Nie ma co tego tłumaczyć fizyką, bo to zwyczajnie działa, a tamto nie ;p