[alpen]

Po dniu grania na pulsefire haste, skłaniam się jednak ku niej i odesłaniu xm1r. Jeśli chodzi o kształt to moim zdaniem jest to mniejsza wersja mojej poprzedniczki czyli dm1 pro s, a tego właśnie szukałem. Mogę ją chwytać na każdy sposób a i tak będzie wystarczająco wygodnie, a przy czym mogę zachować precyzje ruchów, także tutaj lepiej niż xm1r, która jednak narzuca swój chwyt i to ona rządzi mną :D Jeśli chodzi o sensor i wszelkie sprawy techniczne, to moim zdaniem xm1R wygrywa, bo to ona chodzi jak żyletka, ale moim zdaniem do gry w moim przypadku w csgo, może to głupie, ale jest zbyt idealna. Na pulsefire strzela mi się (przynajmniej narazie, bo decyzji ostatecznej jescze nie podjąłem) naturalniej i mam poczucie, że to ja kontroluje te mysz, a nie na odwrót jak w xm1r. Przyciski również są strasznie miekkie, przez co przypadkiem któryś jeszcze wcisne, ale mają wyczuwalny skok(u mnie to na plus). Czuć te anomalię z dpi, na 400 rzeczywiście chodzi troche szybciej niz inne, ale to kwestia zmiany sensitivity w grze, więc dla mnie żaden problem. Narazie tyle!