[Ewelina]

Mam problem z internetem w domu. Już od wielu miesięcy. Normalnie internet na kablu działa szybko, oczywiste. Mam Orange, download jakoś 60 mb/s, upload ok. 8 mb/s. Ja siedzę koło routera i mam na kablu, a chłopak 2 pomieszczenia dalej na wifi i mu wolno chodzi. Mało tego, połączenie się z internetem przez telefon dalej niż pomieszczenie w którym jest router - graniczy z cudem. Kupiłam nawet wzmacniacz sygnału Wi-Fi TP-LINK, ale to raz działa, raz nie, czasem nawet jest gorzej i trzeba to odłączać. Dodam, że u innych ludzi jak byłam, to net działa dobrze w każdym pomieszczeniu. Nie wierzę by kilka metrów od routera robiło jakiś problem z zasięgiem. Co mogę zrobić by wzmocnić sygnał? Jakieś urządzenie dokupić? Jakoś inaczej ustawić? Mam modem od Orange Livebox 3.0.

[plagocki]

Liveboxy począwszy od pierwszej wersji są wyjątkowo kloaczne. Winić należy raczej moduł wlan i anteny wbudowane w Liveboxa 3.0. Możesz spróbować wyłączyć pasmo 5GHz w LB - pasmo 2.4GHz ma lepszą przenikalność.

Najlepszą opcją byłoby zastąpienie Liveboxa solidnym, dwuzakresowym routerem VDSL - a te są niestety trochę drogawe (koszt zakupu to około 400 zł).
Bardziej rozsądną opcją wydaje się jednak pominięcie Wi-Fi w shitboxie i podpięcie do niego pełnoprawnego routera 802.11ac (Livebox pełniłby wtedy jedynie funkcję modemu) - nie gwarantuję jednakowoż stabilności takiego połączenia, Livebox 3.0 produkowany przez ZTE jest urządzeniem mocno popierdzielonym i nieprzewidywalnym.

Napisz jeszcze jaki model wzmacniacza sygnału posiadasz.

[Ewelina]

Z tym, że monter z Orange który nam zakładał, mówił że ten modem ma być, by nie zmieniać na inny, jest tak jakby ich, wypożyczony, czytałam że ponoć nie można innych użyć, gdyż to jest orange światłowód, a jeśli nie jest w tej chwili to będzie kiedyś i że nie ma innych modemów do tego. Być może tylko mi się to obiło o uszy.
Wzmacniacz sygnału to: TP-LINK TL-WA850RE, w sumie on trochę pomaga, z 3 kresek robi się 5, czyli max sygnał, bez niego było wolniej.
Wtedy jak pisałam ten temat to poczytałam poradniki jak zmienić kanał. Wgrałam wifi analyzer w telefonie i widzę jakie kanały są najlepsze. Z 3 mb/s po zmianie kanału podskoczyło na 30 mb/s. Różnica jest duża. Ale to max prędkości przez wifi, więcej nie mogę uzyskać. Przez kabel mam 55 mb/s. Ale prędkość nie jest aż takim problemem, chłopak skarży się że nie raz zrywa połączenie i by się ponownie połączyć musi resetować wzmacniacz sygnału, wyjmować modem z kompa, uruchamiać ponownie itp i nie raz parę razy dziennie, co jest kłopotliwe.

[plagocki]

Osiągana przez Twoje łącze prędkość sugeruje raczej na połączenie VDSL2+ po kablach miedzianych. Wydaje mi się, że przejście na światłowód wymagałoby podpisania nowej umowy i wymiany sprzętu (chyba, że odbyłoby się poprzez przedłużenie umowy). Livebox 3.0 obsługuje światłowód jedynie bodaj z zewnętrznym ONT.  Zresztą doradzałbym mimo wszystko w miarę możliwości zmianę dostawcy internetu - Orange ma na chwilę obecną naprawdę słabe okno na świat.

Spróbuj kupić tani, używany router pokroju TL-WR841N, wrzuć na niego DD-WRT i spróbuj odciążyć Shitboxa ustawiąc Tp-linka jako Access Point.
Wklejam nawet pseudo-poradnik z osławionej elektrody https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2894458.html

[Ewelina]

Jak podpinali to coś mówili że w okolicy jest lub będzie dostępny światłowód. Nawet w opcjach po zalogowaniu się do Orange jest opcja do zaznaczenia - światłowód, ale jak zaznaczam to wyskakuje błąd, więc możliwe że ta opcja nie działa. Orange (dawna Neostrada) to najpopularniejszy i najłatwiej dostępny internet, z innych nie korzystałam, są też mniej dostępne, nie w każdym miejscu i wolę nie zmieniać na coś, czego nie znam, bo z Orange nie mam problemów, prędkość mnie zadowala, oczywiście jak jest na kablu, a wifi to nie ich wina że ściany mam grube w bloku i wszędzie u sąsiadów są urządzenia.
Dzięki za poradnik, ale obawiam się że prędzej coś zrobię nie tak i nie będzie neta, wolę nie ryzykować :)

[plagocki]

W takim razie jedyne co mogę doradzić to unikanie pasma 5GHz, zwłaszcza na urządzeniach mobinych.

[Synth]

Witaj, może spróbuj kupić zwyczajnie nową kartę sieciową na usb? w starym laptopie miałem podobną sytuację i u mnie wystarczyło kupić takie cudo https://www.ceneo.pl/4560208;pla#tab=click
obecnie zasięg zwiększył się o co najmniej 1-2 kreski a w rezultacie up/down i ping na speed test znacznie poprawił się.

[Ewelina]

Synth - no właśnie chyba taką kartę sieciową mam :)

plagocki - a wiesz może jak ustawić inne pasmo w telefonie? Nie mam pojęcia jak to zrobić.

[plagocki]

Zarządzasz tym z poziomu Liveboxa - nie wiem czy w ogóle posiada możliwość wyłączenia radia 5GHz. LB jest niestety do bólu uproszczony.
http://www.orange.pl/kid,4004953602,id,4...ticle.html - Funbox 3 dla przykładu pozwala użytkownikowi na zarządzanie pasmem Wi-Fi

Na telefonie teoretycznie powinnaś mieć dostępne dwie sieci WLAN o podobnej nazwie (2,4GHz i 5GHz) - podobnie jak w linku, który wkleiłem powyżej. W dwupasmowych urządzeniach (większość nowożytnych niebudżetowych smartfonów) w przypadku problemów z połączeniem staraj się po prostu łączyć z siecią 2,4GHz.

Wybraną częstotliwość sprawdzisz na przykład tym programem - https://play.google.com/store/apps/detai...ifiscanner
Zakładka Wi-Fi Infro -> Frequency

[Ewelina]

Plagocki - sory że dopiero teraz zauważyłam odpowiedź, dzięki za rady, tak jakiś czas temu zrobiłam, ale zasięg i tak nie był za dobry, po prostu mamy za grube ściany. Problem już nie aktualny, tak się potoczyło, że drugi komputer jest już na kablu. Długim kablem przy ścianie poprowadziliśmy tak, że go prawie nie widać, daliśmy switch który rozdziela łącze na kilka komputerów i problem z głowy.